Śledztwo ws. spółki Remedium będzie przedłużone
Miał być atrakcyjny zysk z lokat – zamiast tego jest strata pieniędzy. Po raz kolejny zostanie przedłużone prokuratorskie śledztwo.
Przynajmniej o kilka miesięcy wydłuży się dochodzenie przeciwko byłemu prezesowi nieistniejącej już olsztyńskiej spółki Remedium Doradcy Finansowi. Spółka oferowała pożyczki oraz atrakcyjnie oprocentowane lokaty, ale ci, którzy powierzyli jej swoje pieniądze, teraz nie mogą ich odzyskać. Zgodnie z informacjami podawanymi wcześniej przez śledczych, Remedium prawie 500 osobom jest winne około 37 milionów złotych.
Prokuratura, która prowadzi śledztwo od września 2012 roku planowała zakończyć je w tym roku. Po raz kolejny je przedłuży, bo wciąż nie otrzymała jednoznacznej opinii biegłych, czy spółka celowo oszukiwała klientów. Co więcej, śledczy zamierzają powołać nowy zespół biegłych z zakresu finansów.
– Musimy mieć jednoznaczną opinię, czy doszło do celowego oszukania klientów – wyjaśnia rzecznik olsztyńskiej prokuratury okręgowej prokurator Zbigniew Czerwiński.
Jak przyznaje prokurator Zbigniew Czerwiński, to na pewno wydłuży postępowanie, bo biegłych najpierw trzeba znaleźć, a potem dać im czas na zbadanie sprawy.
Były właściciel spółki na razie usłyszał jedynie zarzuty prowadzenia działalności bankowej bez zezwolenia.
(apiedz/bsc)