Olimpia Elbląg podsumowuje piłkarską jesień
Elbląska drużyna zimową przerwę spędzi na 7. miejscu w tabeli. Zdaniem zarządu i sztabu szkoleniowego to bardzo dobra lokata.
Żółto-biało-niebiescy jako beniaminek II ligi udowodnili , że nie są chłopcami do bicia, a momentami pokazywali naprawdę dobrą grę. Dotychczasowy bilans Olimpii prezentuje się przyzwoicie – 5 zwycięstw, 11 remisów i tylko 3 porażki – dały one łącznie 26 punktów. Co ważne, podobnie jak w trzeciej lidze, zespół z Elbląga na drugoligowych boiskach dobrze prezentuje się przede wszystkim w ofensywie. W 19 ligowych spotkaniach podopieczni Adama Borosa zdobyli aż 32 bramki. Warto podkreślić, że pierwsza dwójka najskuteczniejszych strzelców II ligi to… Paweł Piceluk i Łukasz Pietroń z Olimpii.
– Te statystyki pokazują, że jesteśmy silni – podkreśla trener elbląskiego drugoligowca. – Zespół sprostał zadaniu. Pokazał taką grę, która przynosiła satysfakcję nam i kibicom. Żaden zespół nie jest w stanie wszystkiego wygrać i cały czas grać na wysokim poziomie. Są momenty lepsze i słabsze – takie mieliśmy i my. Pod względem zdobytych bramek jesteśmy na 4. miejscu w lidze. Mamy jednak zbyt wiele bramek straconych.
I nad tym elementem – czyli grą w defensywie – elbląski zespół ma mocno pracować podczas zimowej przerwy. Do treningów piłkarze wrócą 5 stycznia. Będą trenować w tym samym składzie, bo klub ani nie planuje wzmocnień, ani nie chce żegnać się z żadnym ze swoich zawodników. W trakcie okresu przygotowawczego elblążanie rozegrają 8 gier kontrolnym m.in. Bałtykiem Gdynia, Olimpią Grudziądz, czy rezerwami Legii Warszawa. Klub z oficjalnym podsumowaniem wstrzymał się do powrotu trenera Adama Borosa, który po ostatnim ligowym spotkaniu (na przełomie listopada/grudnia) udał się na staż do Legii Warszawa, gdzie przyglądał się treningom pierwszej drużyny oraz zespołu rezerw.
Posłuchaj wypowiedzi Adama Borosa
(jz/kos)