Sąd wznowił postępowanie dowodowe w sprawie pochówku Piotra Woźniaka-Staraka
Sąd w Giżycku miał w środę ogłosić wyrok w sprawie nielegalnego pochówku Piotra Woźniaka-Staraka, ale z uwagi na nowe okoliczności, wznowił postępowanie dowodowe w tej sprawie.
O nielegalne pochowanie na prywatnej posesji w Fuledzie spopielonych szczątków zmarłego w ubiegłym roku producenta filmowego, jest obwiniony Mirosław S. – brat matki Piotra Woźniaka-Staraka.
Sąd miał dziś ogłosić wyrok w tej sprawie, ale pojawiła się informacja, że Prokuratura Rejonowa w Giżycku prowadzi postępowanie, które ma wyjaśnić, czy prochy Piotra Woźniaka-Staraka zostały złożone w murowanym grobie czy katakumbach. Chodzi tu o prawo budowlane.
Prokurator poprosił o opinię biegłych – pracowników naukowych z jednej z polskich uczelni technicznych. Opinia ma być gotowa na początku września.
W ocenie giżyckiego sądu, te ustalenia mogą mieć istotne znaczenie dla sprawy prowadzonej przeciwko Mirosławowi S. Chodzi o to czy mamy do czynienia z czynem zabronionym. Z tego powodu sąd postanowił ponownie otworzyć przewód i prowadzić postępowanie dowodowe. Nowy termin rozprawy nie został wyznaczony.
A przypomnijmy, że producent filmowy Piotr Woźniak-Starak zginął rok temu. Wypadł z motorówki na jeziorze Kisajno i zginął, gdy śruba silnika uderzyła go w głowę.
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Dybcio