Sąd odroczył wyrok ws. byłej prezes „Domatora”
Mimo zapowiedzi, olsztyński sąd nie wydał wyroku w sprawie byłej prezes spółdzielni mieszkaniowej Domator w Olsztynie, oskarżonej m.in. o przywłaszczenie prawie 100 tysięcy złotych.
Ponieważ pojawiła się możliwość zmiany kwalifikacji prawnej zarzucanych jej czynów rozprawę odroczono do 3 marca. Teresa R.-M. kierowała spółdzielnią mieszkaniową Domator w Olsztynie przez kilka lat, po tym jak ujawniała, że poprzednie władze spółdzielni m.in. prowadziły agencję towarzyską.
Jej samej prokuratura postawiła 15 zarzutów, w tym: przywłaszczenie 98 tysięcy złotych i działanie na szkodę spółdzielni. Polegało to na tym, że 750 tysięcy złotych z funduszu remontowego przeznaczyła na pokrycie bieżących kosztów działania spółdzielni. Nie odprowadziła także do ratusza podatku za wieczyste użytkowanie gruntów, choć taki podatek zapłacili spółdzielcy.
Zarzuty dotyczą także prowadzenie ksiąg rachunkowych wbrew przepisom ustawy i podawania w nich nierzetelnych danych, a także złośliwego naruszania praw pracowniczych. Prokurator domaga się dla byłej prezes Domatora 2 lat bezwzględnego więzienia. Teresa R.-M. nie pojawiła się dziś w sądzie. (pap/wch/bsc)