Rolnicy znów na drogach regionu. Dziś wielki protest „STOP Mercosur”

Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

We wtorek, 30 grudnia, rolnicy zapowiadają ogólnopolski protest przeciwko umowie handlowej UE–Mercosur, ostrzegając, że jej ratyfikacja może poważnie zagrozić przyszłości polskiej wsi.

W całym kraju odbędą się rolnicze protesty. W Warmińsko-Mazurskiem o godzinie 10.00 akcje rozpoczną się w Barczewie, w Biskupcu, na trasach w kierunku Bartoszyc – na DK57, na węźle z trasą krajową nr 51, a także w Kinkajmach. Akcje odbędą się też w Kętrzynie, Węgorzewie, Pozezdrzu, Budrach, na krajowej „65” w Kukowie – trasa Olecko-Ełk, we wsi Piasek w gminie Górowo Iławeckie – na węźle w kierunku Bezled i w wielu miejscach na S7 – między innymi w Elblągu, Nowej Pilonie, Zielonym Grądzie, na węźle Małdyty i w okolicach Nidzicy.

Organizatorzy podkreślają, że to nie będą blokady dróg, a demonstracje, w których wezmą udział setki oflagowanych ciągników z napisami „STOP Mercosur” i „W obronie polskiej wsi”.

Jako rolnicy chcemy być po prostu widoczni, z jasnym przekazem sprzeciwu wobec potencjalnemu ratyfikowaniu umowy na linii Unia Europejska-Mercosur

– mówił Damian Murawiec, rolnik z powiatu elbląskiego.

Ciągniki będzie można zobaczyć w 7 miejscach na ekspresowej siódemce, przede wszystkim na wiaduktach.

O ile te protesty mają nie sprawiać problemów w ruchu drogowym, to sam przejazd takiego sprzętu rolniczego chociażby przez miasto może powodować pewne utrudnienia i zwyczajnie należałby to wziąć pod uwagę poruszając się po mieście

– zwraca uwagę nadkom. Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji.

Rolnicy sprzeciwiają się planowanemu podpisaniu umowy handlowej między Unią Europejską a blokiem państw Mercosur (Brazylia, Argentyna, Paragwaj, Urugwaj). Uważają, że otwarcie rynku UE na tanią żywność produkowaną w Ameryce Południowej w znacznie niższych standardach zagrozi polskim i unijnym rolnikom.

Kolejne głosowanie w sprawie umowy z krajami Mercosur, na szczeblu unijnym, w styczniu. Organizatorzy protestów nie wykluczają kolejnych akcji w 2026 roku, jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione. Wtorkowe protesty mają się zakończyć o 15.00.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: A. Bruchwald/M. Kwiatkowska
Redakcja: M. Rutynowski