Aktualności, Aplikacja mobilna
Koniec worków na bioodpady. Od 2026 roku nowe zasady segregacji
Od 2026 roku brązowe worki na bioodpady przestaną być stosowane. Samorządy w całej Polsce wprowadzają nowy system zbiórki, oparty na pojemnikach wielokrotnego użytku przeznaczonych na tzw. odpady kuchenne. Zmiany w sposobie segregacji oznaczają, że mieszkańcy będą musieli dostosować się do nowych zasad i wynikających z nich obowiązków.
Wycofanie worków na bioodpady jest związane m.in. z unijnymi regulacjami nakładającymi na gminy obowiązek osiągania coraz wyższego poziomu recyklingu. Obecnie wymagane jest przetwarzanie 55 procent odpadów, jednak do 2035 roku wskaźnik ten ma wzrosnąć do 65 procent. Jak podkreślił Paweł Gęsicki z Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Olsztynie, odpady kuchenne stanowią aż jedną trzecią wszystkich odbieranych frakcji. W kontekście planowanego uruchomienia biogazowni oznacza to znaczące niewykorzystanie cennego surowca.
Te odpady kuchenne niestety są najczęściej wyrzucane do pojemnika na odpady zmieszane, czyli do tego szarego lub czarnego. To jest tak naprawdę wielkie marnotrawstwo, bo wyrzucając te odpady do odpadów zmieszanych tracimy ten potencjał energetyczny, bo można je przetworzyć na biogaz, a później na energię elektryczną lub energię cieplną
– powiedział.
Jak dodał, jedną z kluczowych zmian od nowego roku będzie możliwość wyrzucania do pojemników bio także odpadów pochodzenia zwierzęcego, które dotychczas trafiały do odpadów zmieszanych.
W przyszłym roku będziemy mogli wyrzucać już do pojemników brązowych nie tylko owoce, warzywa, obierki czy ogryzki, ale też resztki pochodzenia zwierzęcego, jak mięso, kości, skórki, skorupki, fusy, czy resztki po żywności przetworzonej
– dodał.
Jak poinformował Patryk Pulikowski z olsztyńskiego ratusza, do końca roku firmy wywozowe mają dostarczyć nowe pojemniki zarówno do domów jednorodzinnych, jak i do zabudowy wielorodzinnej. Brązowe pojemniki będą opróżniane raz w tygodniu, a w okresie od kwietnia do października dodatkowo myte i dezynfekowane raz w miesiącu.
W zabudowie wielorodzinnej pojemniki na bioodpady zmienią swoje oznaczenie i będą przeznaczone na odpady kuchenne. Pojemniki na odpady zielone podstawiane będą jak dotąd – po zgłoszeniu przez zarządcę wspólnoty lub spółdzielni. Odpady kuchenne zbierane bez worka są dużo tańsze w zagospodarowaniu od odpadów zmieszanych, dlatego należy pamiętać, że rzetelna segregacja może nam pozwolić uniknąć podwyżek
– przekazał.
Mieszkańcy korzystający z przydomowych kompostowników nie odczują wzrostu stawek. Jak zmianę systemu oceniają mieszkańcy? W tej kwestii zdania są podzielone.
Myślę, że to bardziej ekonomiczne. Lepiej wrzucić do jednego pojemnika niż wrzucać worki, z którymi nie wiadomo co się dzieje. Ja np. w domu mam specjalny pojemnik na bio i idę z nim do śmietnika. (…) Nasze mieszkania są małe i nie zawsze jest miejsce, żeby to wszystko trzymać, ale staram się segregować śmieci
– mówiły mieszkanki Olsztyna.
Przypomnijmy. Do brązowych pojemników będzie można wrzucać m.in. obierki, fusy, kości, resztki jedzenia oraz skorupki jaj. Odpady zmieszane, takie jak produkty higieniczne, zabrudzone folie i etykiety, wyroby skórzane, gąbki czy szmatki, nadal będą zbierane w workach, a ich odbiór będzie odbywał się co dwa tygodnie. Bez zmian pozostają również zasady zbiórki odpadów zielonych, takich jak trawa czy liście, które nadal będą gromadzone w workach.
Posłuchaj relacji Piotra Jaguszewskiego
Autor: P. Jaguszewski





























