Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Rolnicy o przymrozkach: sytuacja jest tragiczna
Ogromne straty w uprawach w województwie warmińsko-mazurskim po mroźnych nocach w tym tygodniu. Rolnicy i sadownicy alarmują o dramatycznej sytuacji.
Jak przekazał sadownik z Sętala z powiatu olsztyńskiego, Jan Dziadkiewicz, sytuacja jest tragiczna. Nie tylko przymarzły kwiaty, ale umarły nawet zawiązki owocowe.
Plony w sadach w tym roku będą na bardzo niskim poziomie, a może w ogóle ich nie będzie. Ten rok w sadownictwie będzie ubogim rokiem – nawet tragicznym
– powiedział sadownik.
Fatalna sytuacja jest także na polach. W regionie przemarzły uprawy rzepaku i wielu warzyw.
Przymroziło uprawy rzepaku bardzo mocno. Niektóre są już niszczone i będą przesiewane. Została też kukurydza, buraki, pszenica ozima. W skali kraju są bardzo duże straty. Miejscami mróz trzymał nawet do -7 stopni
– przekazał Łukasz Pergoł z Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej.
Rolnicy i sadownicy liczą straty, a ta sytuacja wpłynie też negatywnie na ceny żywności.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: P. Jaguszewski
PRZECZYTAJ TAKŻE
-
Majowe mrozy zniszczyły uprawy. Straty sięgają nawet 60 procent
-
IMGW alarmuje o przymrozkach. Temperatura może sięgać nawet -7 stopni
-
Rolnicy obawiają się strat. Przymrozki, susza i pryszczyca spędzają sen z powiek gospodarzy
-
Samorządy z Warmii i Mazur szacują straty po nawałnicach. "Drzwi w urzędzie się nie zamykają"