Majowe mrozy zniszczyły uprawy. Straty sięgają nawet 60 procent

Rolnicy z regionu warmińsko-mazurskiego potwierdzają straty w uprawach, spowodowane majowymi przymrozkami. Jak mówią, są one najgorsze od lat.

Jak przekazał Łukasz Pergoł z Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej, po kilku dniach minusowych temperatur sady i pola wyglądały fatalnie, a teraz możemy potwierdzić, że zawiązki roślin uległy zniszczeniu, nie odbudowały się.

Strasy są chyba większe, niż żeśmy się spodziewali. Prognozowałem 20-30 procent. Tymczasem jest to na poziomie nawet około 60 procent. Miejscami może i więcej. Pszenicy zimowe też dostały mrozem. Czekamy na wypuszczenie kłosa, żeby zobaczyć ile pięter zostało odciętych. Widać to po stresie, jakiego doznały po tym mrozie. To nie był przymrozek. Przymrozek może trwać dzień lub dwa, ale nie dwa tygodnie. We wszystkich sadach jest tragedia

– podsumował.

Wojewoda warmińsko-mazurski powołał komisje szacujące straty w uprawach. Rolnicy podkreślają, że takiego maja nie pamiętają od lat.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy