Rocznica wydarzeń Grudnia ’70 w Elblągu. Dokładnie 50 lat temu zginął Waldemar Rebinin
Mija 50 lat od pierwszych demonstracji na ulicach Elbląga, który włączył się do protestów po wprowadzeniu przez władze PRL podwyżek cen. Dzień wcześniej w mieście pojawiły się antypaństwowe napisy na murach, inicjowane były także strajki w zakładach pracy.
15 grudnia to także data śmierci pierwszej z trzech elbląskich ofiar Grudnia 70′. Waldemar Rebinin był pracownikiem pogotowia ratunkowego w Gdańsku. Został zastrzelony przez milicjanta pod przychodnią kolejową. Został postrzelony w głowę, kiedy wysiadał z oznakowanej karetki. Miał 26 lat, osierocił dwoje małych dzieci.
Zginął we wtorek, rodzina dowiedziała się o jego śmierci dopiero w czwartek. Pochowany został bez stosownej ceremonii w Gdańsku na Srebrzysku, mimo tego, że rodzice chcieli pogrzebu w Elblągu. Jego ciało w metalowej trumnie przewieziono do rodzinnego miasta pół roku później, spoczął na cmentarzu Agrykola. Rodzice rozważali ekshumację, bo nie nie byli pewni, czy w zamkniętej trumnie jest ciało ich syna.
W Grudniu 70′ zginęło jeszcze dwóch elblążan: 18-letni Zbigniew Godlewski i 26-letni Marian Sawicz. Historycy próbują jeszcze odnaleźć czwartą ofiarę tamtych wydarzeń. Z przekazów wiadomo, że w szpitalu po postrzale zmarł młody mężczyzna. Do dziś nie odnaleziono miejsca jego pochówku, nie jest też znane jego nazwisko.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: K. Piasecka