Radny Krzysztof Kacprzycki może stracić mandat za wpis na Twitterze
W olsztyńskim sądzie rejonowym odbyła się kolejna rozprawa, w której oskarżycielem posiłkowym są taksówkarze. Ich imiona i nazwiska, radny SLD upublicznił w Internecie.
Jego wpis pojawił się na Twitterze w październiku 2013 roku. Dotyczył przygotowanej przez taksówkarzy petycji do radnych, w której wnioskowali o ustanowienie droższej, drugiej strefy na osiedlu Zacisze.
Jeden z taksówkarzy podkreślał w sądzie, że radny, który sam bierze udział w tworzeniu prawa, nie może łamać jego przepisów:
Krzysztof Kacprzycki mówił po rozprawie, że taksówkarze złośliwie chcą pozbawić go mandatu radnego. Zaznaczył, że sam zawsze działa w interesie mieszkańców:
Wyrok w sprawie olsztyńskiego radnego Krzysztofa Kacprzyckiego ma zapaść w przyszły wtorek. (mlewin/as)