Przyszedł złożyć zeznania, trafił za kratki
Miało być rutynowe przesłuchanie w charakterze świadka, skończyło się… przewiezieniem do aresztu.
34-letni mieszkaniec Węgorzewa przyjechał do tamtejszej komendy, aby złożyć zeznania. Podczas przesłuchania okazało się, że… był poszukiwany przez sąd w Gdyni.
Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnych systemach wyszło, że mieszkaniec Węgorzewa jest poszukiwany przez sąd w Gdyni za przestępstwo przeciwko rodzinie i nieodpowiedniej opiece nad dziećmi. Na twarzy mężczyzny malowało się niemałe zaskoczenie, gdy dowiedział się, że najbliższe 116 dni spędzi w zakładzie karnym.
– relacjonowała aspirant Agnieszka Filipska – oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie.
Okazuje się, że na 116 dniach w więzieniu może się nie skończyć:
Podczas kolejnych czynności funkcjonariusze w kieszeni kurtki 34-latka znaleźli woreczek z białym proszkiem. Mieszkaniec Węgorzewa tłumaczył się, że tego dnia był bardzo zalatany i zapomniał o amfetaminie w kieszeni.
Za posiadanie środków odurzających 34-latek może dodatkowo spędzić 3 lata w więzieniu.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: K. Ośko/L.Tekielski