Z Węgorzewa prosto na Mamry. Remont Kanału Węgorzewskiego szansą na stworzenie kolejnego portu na Mazurach
Jest umowa na remont Kanału Węgorzewskiego na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. To część projektu polegającego na modernizacji infrastruktury na tym szlaku.
Wody Polskie podpisały z firmą Doraco umowę na przebudowę Kanału Węgorzewskiego, dzięki czemu z Węgorzewa przez kanał oraz rzekę Węgorapę będzie można dopłynąć do jeziora Mamry.
Burmistrz Węgorzewa Krzysztof Kołaszewski zaznaczyła, że to duża szansa dla miasta.
Węgorzewo jest miejscowością, która jest pozbawiona przemysłu. Generalnie żyjemy z wojska oraz z turystyki. Pogłębienie Węgorapy i Kanału Węgorzewskiego i umocnienie jego brzegów otworzy nam możliwości inwestycyjne na przyległych gruntach. Jestem przekonany, że po tej inwestycji będziemy mogli stworzyć jeden z największych portów na Mazurach
Jesteśmy przed tablicą „Koniec szlaku żeglownego”. Ta inwestycja sprawi, że tu będzie początek szlaku żeglownego, z korzyścią dla turystów i dla mieszkańców
– podkreślił poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Małecki.
Wykonawca prac zapewnia, że ma odpowiednie doświadczenie, by zakończyć zadanie w terminie.
Realizujemy porty od Szczecina po Gdańska, ale i na Mazurach. Przed nami rozbiórka 1500 metrów bieżących przebudowy: rozbiórki umocnień brzegowych, wybudowania w ściance stalowej umocnień oraz pogłębienia Kanału, żeby większe jednostki mogły swobodnie przepływać
– mówił wiceprezes firmy Doraco Radosław Jarosiewicz.
Sam remont Kanału Grunwaldzkiego ma kosztować prawie 21 milionów złotych i zakończyć się w październiku 2022 roku. Jest to część większego projektu modernizacji infrastruktury na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, którego pierwszą częścią była budowa nowej śluzy Guzianka II.
Zmodernizowano już Kanał Grunwaldzki, trwają natomiast prace modernizacyjne na kanałach: Piękna Góra, Tałckim, Szymońskim i Mioduńskim.
Jeżeli byśmy teraz tego nie zrobili, to te kanały z biegiem czasu, i to niedługo, straciłyby swoją funkcję turystyczną. One były w bardzo opłakanym stanie. Tutaj dużego remontu nie było, można powiedzieć, od wojny
– podkreślił prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
Skupiamy nasz wysiłek, jeśli chodzi o inwestycje w infrastrukturę, nie tylko na drogach lądowych, ale i na śródlądowych. To bardzo potrzebna inwestycja
– dodał Jarosław Babalski, pełnomocnik wojewody warmińsko-mazurskiego.
Projekt modernizacji urządzeń na szlaku Wielkich Jezior zaczął się jako inicjatywa samorządowa z udziałem funduszy unijnych. W pewnym momencie pojawiło się jednak ryzyko przerwania modernizacji.
Przeszło rok temu w Mikołajkach odbyło się bardzo ważne spotkanie z samorządowcami, ponieważ inwestycje szybko zaczęły drożeć, materiały zaczęły drożeć i cały ten 3-etapowy projekt mógł zostać pogrzebany właśnie przez ceny. I wtedy udało się wypracować stanowisko, że Wody Polskie dołożą brakujące pieniądze
– przypomniał poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski.
Wody Polskie, oprócz już realizowanych projektów, jeszcze w tym roku chcą rozpisać przetargi na dwa kolejne. Będzie to remont śluzy Guzianka I oraz modernizacja Kanału Łuczańskiego w Giżycku.
fot. P. Getka
fot. P. Getka
fot. P. Getka
fot. P. Getka
fot. P. Getka
fot. P. Getka
fot. P. Getka
fot. P. Getka
fot. P. Getka
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja; B. Świerkowska-Chromy
