Przyjechali poznać kraj przodków i osłuchać się z językiem polskim
Grupa 43 Białorusinów polskiego pochodzenia zwiedzała dziś olsztyńską starówkę, park centralny, plażę miejską i Gietrzwałd. Docelowo spędzą kilka dni nad polskim morzem.
W grupie jest kilkadziesiąt osób, które dopiero starają się o kartę polaka, choć jak mówi Helena Marczukiewicz, prezes mińskiego oddziału Związku Polaków na Białorusi, trudno żyje się tam ludziom, którzy przyznają się do polskich korzeni.
– Jesteśmy zmęczeni sytuacją, która trwa już 10 lat. Można powiedzieć, że jest to życie w podziemiu. Trudno jest to wszystko wytrzymać. Do tej pory nie mamy miejsca, w którym moglibyśmy się spotykać czy otwarcie uczyć języka polskiego. – wyjaśnia Marczukiewicz.
Na Białorusi zachowały się jeszcze dwie polskie szkoły, oraz szkółka przy polskiej ambasadzie, do której chodzi m.in. Uliana Sielicka.
Grupa polskich Białorusinów przyjechała na Warmię i Mazury na zaproszenie olsztyńskiego oddziału Związku Piłsudczyków RP. Związek planuje akcję pomocy rodakom – m.in. wsparcie polskich szkół.
(dgrzym/łw)