Pomnik Czerniachowskiego bez popiersia, MSZ Rosji oburzone
Dziś (17 września), w rocznicę agresji ZSRR na Polskę, władze Pieniężna zdjęły popiersie z postumentu radzieckiego generała Iwana Czerniachowskiego.
Generał Iwan Czerniachowski jest bohaterem Związku Radzieckiego. Polacy oskarżają go o podstępne aresztowanie kilku tysięcy żołnierzy AK na Wileńszczyźnie i śmierć wielu z nich w sowieckich obozach.
Jak mówił burmistrz Pieniężna Kazimierz Kiejdo, data zdjęcia popiersia została wybrana nieprzypadkowo, a w jego skuwaniu brał udział między innymi Władysław Kałudziński, który wiosną nielegalnie skuł z pomnika litery.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Rosyjskie MSZ jest oburzone zdemontowaniem w Polsce pomnika radzieckiego generała. Informację w tej sprawie przekazała dziennikarzom rzecznik rosyjskiej dyplomacji Marija Zacharowa.
Przedstawicielka rosyjskiego MSZ stwierdziła, że w Polsce rozpętano wojnę przeciwko pomnikom radzieckich żołnierzy. „Rozpętana przez polskie władze wojna przeciwko monumentom żołnierzy, którzy oddali życie za uwolnienie narodu polskiego od nazizmu, wkroczyła na nowy poziom” – cytuje Mariję Zacharową agencja TASS.
Rosyjskie media przypominają, że chodzi o zdemontowanie pomnika generała Iwana Czerniachowskiego, który znajdował się w Pieniężnie. Wcześniej agencja Ria Novosti poinformowała, że rosyjskie MSZ przekazało stronie polskiej stanowczy protest w tej sprawie. Przy okazji przypomniano sylwetkę radzieckiego generała nie wspominając, że był odpowiedzialny za akcje wymierzone w Armię Krajową na Wileńszczyźnie.
Z Moskwy mówi Maciej Jastrzębski:
Również rosyjski ambasador w Warszawie protestuje przeciwko rozbiórce pomnika sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie. Siergiej Andriejew napisał, że jest to „bluźnierczy czyn”.
„Działania strony polskiej wywołują w nas najbardziej stanowczy protest i głębokie oburzenie” – napisał Siergiej Andriejew w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej ambasady.
Do sprawy na Twitterze krótko odniósł się rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Marcin Wojciechowski przypomniał, że to władze lokalne, a nie państwowe są odpowiedzialne w naszym kraju za pomniki. Zapewnił jednocześnie, że państwo polskie opiekuje się pomnikami żołnierzy Armii Czerwonej.
Wcześniej Rosjanie wezwali do swojego MSZ ambasador Polski w Moskwie, domagając się wyjaśnień w tej sprawie.
Pomnik generała Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie od dawna budził kontrowersje. Przeciwnicy jego istnienia wskazywali, że generał jest odpowiedzialny za sowietyzację Polski i represje wobec podziemia niepodległościowego. Ostatecznie, władze miasteczka w ubiegłym roku zdecydowały o rozbiórce monumentu.
Sam pomnik – jak zapowiadają władze Pieniężna – zostanie rozebrany w ciągu kilku miesięcy. Co powstanie na jego miejscu jeszcze nie wiadomo.
Pomnik generała Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie
zbudowano w latach 70. ubiegłego wieku niedaleko miejsca, gdzie radziecki dowódca został śmiertelnie ranny podczas operacji wschodniopruskiej. Zginął 18 lutego 1945 r., pochowano go w Wilnie. Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości jego szczątki przeniesiono na cmentarz w Moskwie. Wileński pomnik generała zabrano natomiast do rosyjskiego Woroneża.
(apiedz/bsc/as)