Politycy PiS pytają Donalda Tuska. „Te pytania mają wymiar fundamentalny”
10 pytań do Donalda Tuska zadają politycy PiS. Posłowie tej partii zorganizowali w tej sprawie konferencję w Olsztynie.
To pytania dotyczące niektórych działań rządu PO-PSL. Te same pytania mają przez najbliższe dni zadawać politycy PiS w całej Polsce. Poseł PiS Iwona Arent twierdzi, że sformułowanie tych pytań to reakcja na słowa samego Tuska.
Słuchamy, jak Donald Tusk wychodzi i mówi oczywistą nieprawdę na temat rządów Prawa i Sprawiedliwości, mówi, że to my jesteśmy prorosyjscy
– mówi poseł Arent.
Wśród pytań znajdziemy te dotyczące faktów – np. zbyt małych wydatków na obronność czy podpisywania wieloletnich umów z rosyjskim Gazpromem – ale i przypisywanych PO pomysłów, np. rzekomej chęci sprzedaży Lotosu. Poseł Arent przy okazji krytykuje zarządzanie spółkami Skarbu Państwa przez rząd PO-PSL.
Dzisiaj Donald Tusk krytykuje Orlen, krytykuje pana prezesa Obajtka, że źle zarządza. Pamiętamy, jak sami zarządzali, gdy wszystko chcieli sprzedać
– mówi poseł Arent.
Politycy PiS z regionu dodają, że spośród 10 pytań z punktu widzenia województwa warmińsko-mazurskiego najważniejsze są te dotyczące wydatków na obronność i likwidowania jednostek wojskowych.
Za rządów PO-PSL były likwidowane jednostki, które były położone na wschodzie Polski. W obecnej sytuacji geopolitycznej wiemy, jak to jest ważne
– mówi poseł PiS Jerzy Małecki.
Politycy partii rządzącej przekonują przy tym, że należy wracać do przeszłości i drążyć pomysły pojawiające się za rządów poprzedników.
Te pytania mają wymiar fundamentalny. Ktoś może powiedzieć – to było kiedyś, 10, 8 lat temu, ale Donald Tusk to jest ten sam człowiek, on się nie zmienił ani odrobinkę
– przekonuje poseł PiS Robert Gontarz.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski