Podtopienia w gminie Pasłęk. Burmistrz apeluje o działania Wód Polskich
W gminie Pasłęk podniósł się poziom wód w rzece Elszka. Mieszkańcy wsi Stegny w gminie Pasłęk skarżą się, ponieważ niewielki ciek wodny zamienił się w potok.
W liście do naszej redakcji mieszkańcy podkreślają, że wezbrania powodują straty materialne i zagrażają bezpieczeństwu, a jedyną realną pomocą jest lokalna straż pożarna. Jak poinformowała burmistrz Pasłęka, Elżbieta Wasiuk, do działań przystąpiła straż pożarna.
Na miejscu zabezpieczono worki z piaskiem, ułożono je wzdłuż linii brzegowej rzeki Elszki, jak również zabezpieczono trzy budynki mieszkalne i jeden budynek gospodarczy. Te budynki nie uległy zalaniu
– powiedziała.
To już drugi raz, kiedy rzeka wystąpiła z koryta w ostatnim czasie. Poprzednie miało miejsce na początku sierpnia. Przyczyną są liczne i intensywne opady deszczu.
Okoliczne pola i lasy mają duży stan wody w związku z tym dochodzi do tego zalania. Wystąpiliśmy do zlewni Wód Polskich o podjęcie pilnych działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa powodziowego na terenie gminy Pasłęk
– zaznaczyła burmistrz.
Jak mówiła burmistrz, odpowiedź przyszła, ale nie rozwiązuje problemu mieszkańców.
Otrzymaliśmy niedawno odpowiedź, że podjęte zostaną zadania na tym terenie, ale traktowane są jako drugi priorytet i będą wykonywane wtedy, kiedy będzie przydzielone dodatkowe środki finansowe na utrzymanie urządzeń wodnych
– podkreśliła.
Burmistrz Pasłęka zapowiada dalsze rozmowy z przedstawicielami Wód Polskich i władzami wojewódzkimi.
Mieszkańcy obawiają się kolejnych deszczy. Dla nich jest to codzienna praca, utrzymanie swoich gospodarstw, budynków, a czują się cały czas zagrożeni. My musimy wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom i nie dopuścić do kolejnego rozlania się niewielkiej rzeczki Elszki
– dodała.
Na terenie gminy Pasłęk wody utrzymują się na wysokim poziomie. IMGW wydało także ostrzeżenie drugiego stopnia dla rzeki Baudy, obowiązujące do wtorku, 16 września, do godziny 10:00.
Wysoki stan utrzymuje także rzeka Wąska, przepływająca przez Pasłęk.
Na Żuławach Elbląskich woda przelała się przez wał na rzece Młynówka Marwicka, dopływie jeziora Druzno. Do zabezpieczenia pozostał około dwumetrowy odcinek, gdzie woda przelewa się przez wał warstwą o wysokości około 20 centymetrów. Następnie spływa do tzw. kanału opaskowego, z którego trafia do stacji pomp. Poniżej miejsca awarii rzeka jest drożna, więc woda powinna swobodnie odpływać.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: M. Rutynowski
Podtopienia w regionie. Stabilna sytuacja na rzekach, ale służby w gotowości
Stan gotowości w Elblągu. Pogotowie przeciwpowodziowe coraz bliżej



























