Podpalacz komendy w Iławie trafił do aresztu
Na 3 miesiące trafił do tymczasowego aresztu 27-latek, który oblał łatwopalną cieczą i podpalił drzwi do iławskiej komendy policji. Na szczęście nikomu wewnątrz budynku nic się nie stało.
Podpalacz najpierw uciekał kradzionym rowerem, potem chciał ukraść kluczyki od taksówki, wreszcie próbował uciekać… hulajnogą. Został zatrzymany przez policjantów. Wcześniej był notowany za posiadanie i handel narkotykami, jazdę po alkoholu i złamanie sądowego zakazu. Funkcjonariusze przeszukali jego mieszkanie i piwnicę. Znaleźli nasiona konopi, a w dziecięcym łóżeczku plantację marihuany.
Podpalaczowi iławskiej komendy policji za spowodowanie pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób, grozi do 10 lat więzienia.
(Karp/as)