Otworzył siłownię pomimo zakazu. Czeka go kara
W Piszu, wbrew obowiązującym zakazom, działała jedna z siłowni. Policjanci ujawnili to podczas rutynowej kontroli przestrzegania obostrzeń sanitarnych.
W sali był jej właściciel i kilku ćwiczących mężczyzn. Żaden z nich nie miał założonej maseczki. Funkcjonariusze wezwali też pracowników sanepidu, którzy stwierdzili, że zaświadczenia przedstawione przez właściciela, są niewystarczające do tego, aby siłownia mogła funkcjonować. Obecnie takie obiekty dostępne są jedynie dla zawodników, którzy są członkami kadry narodowej polskich związków sportowych w sportach olimpijskich.
Pracownicy sanepidu nałożyli na właściciela karę administracyjną, która może wynosić nawet 30 tysięcy złotych. Z kolei policjanci będą prowadzili czynności pod kątem popełnienia wykroczenia przez osoby ćwiczące w tej siłowni, a wobec jej właściciela w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Mężczyźnie – oprócz kary administracyjnej, grozi też więzienie od 6 miesięcy do lat 8.
Funkcjonariusze sprawdzą także, czy właściciel korzystał z rządowej pomocy wsparcia dla siłowni i klubów fitness. Jeżeli tak było, będzie musiał zwrócić dotację otrzymaną od państwa.
Autor: W. Chromy
Redakcja: M. Rutynowski