Olsztyńskie szpitale pękały w szwach
Trudne warunki pogodowe dały się w poniedziałek 11 stycznia we znaki nie tylko kierowcom i pieszym.
Do olsztyńskich szpitali trafili pacjenci nie tylko z urazami po wypadku, czy upadku na śliskim chodniku. Bardzo dużo osób przywieziono na skutek złego samopoczucia.
Na oddziale ratunkowym Szpitala Wojewódzkiego zabrakło miejsc, a personel miał pełne ręce roboty – informuje Przemysław Prais – rzecznik szpitala.
Naukowcy twierdzą, że jeżeli nagle gwałtownie rośnie lub spada temperatura, ciśnienie atmosferyczne, czy też wilgotność powietrza, to ma to bardzo zły wpływ na nasze organizmy, które potrzebują czasu na adaptację. W najgorszej sytuacji są meteopaci, którzy są nadwrażliwi na zmienność pogody.
(dgrzym/łw)