Olsztyński radny tłumaczy się przed sądem za wpis na Twitterze
Prawdopodobnie 19 maja dowiemy się, czy olsztyński radny SLD Krzysztof Kacprzycki straci mandat.
Przed sądem rejonowym w Olsztynie toczy się proces radnego SLD, który wytoczyli mu lokalni taksówkarze. Sprawa dotyczy upublicznienia, w październiku 2013 roku, ich danych osobowych w jednym z wpisów radnego na portalu społecznościowym. Chodziło wówczas o wniosek taksówkarzy o ustanowienie droższej, drugiej strefy, na olsztyńskim osiedlu Zacisze.
Radny Krzysztof Kacprzycki uważa jednak, że ujawniając w internecie personalia taksówkarzy nie złamał prawa.
Podczas dzisiejszej rozprawy przesłuchani zostali 3 inni radni, którzy w 2013 roku także zasiadali w komisji gospodarki. Byli to: Robert Szewczyk, Marcin Kuchciński i Łukasz Łukaszewski. Zeznali oni, że dopiero od niedawna dane osobowe wnioskodawców są niejawne.
(imal/bsc)