Olsztyńska prokuratura nie chce prowadzić sprawy policjantów
Prokuratura Okręgowa w Olsztynie nie chce prowadzić sprawy policjantów z olsztyńskiej Komendy Miejskiej oskarżanych o brutalne traktowanie przesłuchiwanych.
Jak mówi prokurator Jan Przybyłek z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, złożono wniosek do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku o rozważenie przekazania śledztwa do innej podległej jednostki. Przesłali tam też wszystkie akta sprawy.
Olsztyńscy prokuratorzy obawiają się, że mogą być posądzeni o stronniczość, bo znają się z podejrzanymi policjantami. Współpracowali z nimi przy wielu śledztwach. Prokuratura w Białymstoku nie podjęła jeszcze decyzji.
Złożenie wniosku nie oznacza jeszcze, że sprawa będzie przekazana, dodaje Jan Przybyłek:
Śledztwo w sprawie brutalnego traktowania przesłuchiwanych przez olsztyńskich policjantów rozpoczęło się w kwietniu. Funkcjonariusze biciem zmuszali podejrzanych o przestępstwa do przyznania się do winy lub w taki sposób wymuszali zeznania. Zarzuty w tej sprawie ma 10 osób. Trzej – byli już policjanci są w areszcie. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań.
W wyniku afery w olsztyńskiej policji, zmienili się szefowie Komendy Wojewódzkiej i Miejskiej Policji. Stanowiska straciło też wielu policjantów niższych rangą.
(wchr/as)