Nocna prohibicja w Giżycku? Decyzję podejmą mieszkańcy
Do 11 listopada mieszkańcy mogą wypowiedzieć się na temat zakazu sprzedawania w nocy alkoholu. Nie dotyczyłby lokali gastronomicznych.
Burmistrz Giżycka Ewa Ostrowska przyznała, że otrzymuje skargi na uciążliwe zachowania turystów, stąd pomysł zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Na poruszenie tego tematu zdecydowała się po licznych spotkaniach. Najbardziej narzekali mieszkańcy ulic Warszawskiej i Olsztyńskiej w centrum miasta.
Jak powiedzieli są osoby, które nocami kupują w sklepach alkohol, na miejscu go piją, a potem brudzą okoliczne klatki schodowe, wyrzucają śmieci na trawniki i przed domy.
Ludzie wieczorami boją się wychodzić z psami na spacer, nie mogą we własnych domach spać spokojnie
– powiedziała burmistrz.
Ewa Ostrowska zapewniła, że jeżeli w konsultacjach mieszkańcy poprą pomysł ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu, to jest gotowa przygotować projekt odpowiedniej uchwały i przedstawić go radzie miasta.
Miasta, które wprowadziły nocną prohibicję, mają mniej nocnego zakłócania porządku i mniej osób w izbach wytrzeźwień
– stwierdziła.
Latem tego typu interwencji jest o wiele więcej. Giżycko zamienia się w kurort tętniący życiem przez całą dobę. Wielu mieszkańców utrzymuje się z turystyki. Dlatego burmistrz podkreśliła, że zakaz – o ile będzie wprowadzony – nie obejmie lokali gastronomicznych.
Właściciele takich lokali, co zrozumiałe, optują za tym, by ograniczyć sprzedaż alkoholu nocą w sklepach. W lokalach obsługa ma większe możliwości baczenia na klienta, który u nich gości. W sklepach ludzie odbierają towar, wychodzą i robią co chcą i gdzie chcą
– powiedziała Ostrowska.
Przyznała, że w ostatnich latach zachowania turystów coraz częściej odbiegają od norm i zasad społecznych. Latem ludzie paradują po mieście w strojach kąpielowych, są głośni i wulgarni Nawet w luksusowych hotelach goście np. w szlafrokach schodzą do restauracji na posiłki.
Na razie nie mamy pomysłów, by takie zachowania regulować, to są niestety bolączki miast turystycznych. Takie obrazki są też w nadmorskich kurortach. Możemy w tej kwestii liczyć tylko na kulturę osobistą naszych gości. Ale w kwestiach ograniczenia uciążliwości stwarzanych przez pijanych ludzi możemy coś zrobić, ale to oczywiście musi mieć akceptację społeczną
– dodała burmistrz Giżycka.
W sprawie prohibicji może się wypowiedzieć każdy pełnoletni mieszkaniec Giżycka, wypełniając ankietę za pośrednictwem lokalnej Platformy Konsultacji Społecznych.
Nocnej prohibicji nie zamierzają wprowadzać Mikołajki. Burmistrz miasta Piotr Jakubowski stwierdził, że takie ograniczenia będą otwierały drzwi szarej strefie.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: PAP / K. Piasecka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy / K. Ośko