Nieznane Mazury wg „Mazurskiej Kosaczewiny”
Mieszkańcy podkętrzyńskich wsi Koczarki, Salpik, Czerniki, Windykajmy i Nakomiady od 5 lat poznają historię i kulturę Mazur.
Odtwarzają zapomniane zwyczaje między innymi kiszenie kapusty. Mieszkańcy napisali tekst widowiska obrzędowego w gwarze mazurskiej opierając się o dostępne słowniki mazurskie i książki. Sięgają też do tekstów Karola Małłka m.in. „Plon-dożynki na Mazurach”. Próbują też przywrócić zapomniane smaki Mazur, odszukują przepisy mazurskie np. na kartoflankę po wschodnioprusku.
Stowarzyszenie Mazurska Kosaczewina obchodziło 5-lecie istnienia. Wśród członków stowarzyszenia nie ma Mazurów z dziada i pradziada. Dlaczego więc odtwarzają gwarę, pieśni i smaki Mazur? Jak ocenia ich wysiłki etnograf?
Posłuchaj audycji Anny Minkiewicz-Zaremby

Anna Babiak-Owad, etnograf z Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie podczas 5-lecia Mazurskiej Kosaczewiny w Koczarkach koło Kętrzyna. Fot. A. Minkiewicz-Zaremba
(amz/bsc)
































