Nietypowa interwencja w Mikołajkach. Samochód wjechał do jeziora
Duży ruch na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich na początku majowego weekendu. Ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego rozpoczęli sezon od nietypowej interwencji w Mikołajkach. Z dna jeziora Tałty wydobywali samochód, który przez nieuwagę kierowcy zjechał po slipie do wody.
O szczegółach opowiedział dyżurny MOPR Dariusz Luma.
Wydarzyło się to przy próbie wodowania skutera wodnego, który był podczepiony do samochodu. Kierowcy udało się z trudem wydostać z auta. Pojazd opadł na dno. W miejscu wypadku było 2,5-3 m głębokości. Powiadomił nas kapitan pobliskiego statku.
W samochodzie nie było nikogo. Pojazd z wody wyciągnęła straż pożarna.
Dodajmy, że dokładnie rok temu w Mikołajkach była podobna interwencja. Wówczas auto zjechało z promenady do Jeziora Mikołajskiego, a kierowca wydostał się z wody o własnych siłach.
Autor: K. Piasecka
Redakcja: M. Rutynowski