Nieprawidłowości w urzędzie wojewódzkim? Sprawę wyjaśni prokuratura
Czy w urzędzie wojewódzkim w Olsztynie doszło do nieprawidłowego wykorzystania środków publicznych? Na taką możliwość wskazuje raport NIK, a sprawę ma zbadać prokuratura. Do sprawy odniósł się były wojewoda Artur Chojecki.
Możliwe nadużycia, o których mówił dziś Szymon Tarasewicz – rzecznik wojewody, dotyczą poprzedniej kampanii wyborczej i są wynikiem kontroli przeprowadzonej przez NIK, która w środę zakończyła się w urzędzie.
Zaniepokojenie kontrolerów wzbudziła możliwość wykorzystania i przeznaczenia środków publicznych na materiały audiowizualne opatrzone logotypem Prawa i Sprawiedliwości. To właśnie prokuratura, zdaniem urzędników, ma ustalić czy faktycznie do tego doszło. Urzędnicy nie podali dziś kwoty o jaką chodzi oraz nazwisk osób, które miałyby się tego dopuścić.
Do sprawy odniósł się Artur Chojecki, który w badanym przez NIK okresie pełnił funkcję wojewody warmińsko-mazurskiego.
Wiem, że kontrola NIK wykazała nieprawidłowość w wydatkowaniu środków publicznych. Popełniono błąd w wyniku nieumyślnej pomyłki. Szkoda finansowa została uregulowana ze środków prywatnych na konto urzędu wojewódzkiego niezwłocznie po jej ustaleniu. Taki incydent nie powinien był mieć miejsca, nad czym ubolewam
– napisał w oświadczeniu A. Chojecki – były wojewoda, obecnie poseł PiS.
Posłuchaj relacji K. Grabowskiej
Autor: K. Grabowska