Nie żyje Quincy Jones. Był producentem muzycznym i kompozytorem
W wieku 91 lat zmarł Quincy Jones, producent muzyczny i kompozytor, który współtworzył historię światowej muzyki, współpracując m.in. z Michaelem Jacksonem, Frankiem Sinatrą oraz Rayem Charlesem. Informację o jego śmierci podał jego rzecznik Arnold Robinson.
Quincy Jones zmarł w niedzielę 3 listopada w swym domu w Bel Air (Los Angeles). W ostatnich chwilach towarzyszyli mu najbliżsi — poinformował jego rzecznik Arnold Robinson.
Dziś, z sercami pełnymi, choć złamanymi, dzielimy się druzgocącą informacją o śmierci naszego ojca i brata Quincy’ego Jonesa
— napisano w komunikacie.
Jones jest uznawany za jedną z najważniejszych postaci amerykańskiej muzyki przełomu XX i XXI w. Do jego najbardziej znanych sukcesów należały m.in. produkcja krążków Michaela Jacksona: „Off the Wall”, „Thriller” i „Bad”. Uczyniły one wokalistę największą gwiazdą popu w historii. Wyprodukował również ikoniczną piosenkę „We Are The World”.
Ponadto Quincy Jones współpracował m.in. z Frankiem Sinatrą, Rayem Charlesem, Countem Basiem, Dukiem Ellingtonem, Arethą Franklin i Donną Summer.
W trakcie swojej kariery Jones był wielokrotnie nagradzany jako kompozytor i producent. 70 razy nominowano go do Nagrody Grammy, z których wygrał 27 nagród oraz nagrodę Grammy Legend Award 1991 roku.
Źródło: PAP
Redakcja: M. Rutynowski