Nie spieszą się ze sprzątnięciem rozbitego przystanku
Rozbita wiata przystankowa przez kilka dni straszy potłuczonym szkłem – a drogowcy nie spieszą się ze sprzątaniem, bo na tym przystanku nie zatrzymuje się żaden autobus.
Jedna z wiat przystankowych na nowej ulicy Artyleryjskiej została kilka dni temu częściowo zniszczona przez wandali. Szkło leżało na chodniku w promieniu kilku metrów. Miejskie służby odpowiedzialne za utrzymanie przystanków nie ukrywają, że miały sygnały od mieszkańców o tym zdarzeniu. Jednak Paweł Pliszka, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu przyznaje: – Sprzątanie się opóźniało, bo przystanek nie jest używany.
Co więcej – drogowcy wciąż nie są pewni, czy przystanek w ogóle będzie używany. Jeśli będzie – to najwcześniej od połowy przyszłego roku.(Andrzej Piedziewicz/as)