Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Mieszkania zamiast ogródków. Olsztyński ratusz chce sprzedać przydomowe działki, mieszkańcy Zatorza protestują
Nie zabierajcie nam naszych ogródków – apelują mieszkańcy olsztyńskiego Zatorza. Miasto wypowiedziało im umowy dzierżawy przydomowych działek.
Problem dotyczy pięćdziesięciu rodzin mieszkających w trzech budynkach przy ulicach Tczewskiej i Gdańskiej na olsztyńskim Zatorzu. Dzierżawią od miasta niewielkie przydomowe ogródki. Mają tam kwiaty, warzywa, czy drzewka. Niektórzy płacą za dzierżawę od kilkudziesięciu lat.
Mam ten ogródek od 47 lat. Jestem niepełnosprawny, nigdzie dalej nie wyjdę, tylko tutaj – dom, ogródek, powietrza człowiek zażywa
– mówi pan Henryk.
Ja natomiast mieszkam tu 4 lata. Kupiłam to mieszkanie ze względu na tę zieleń i na tę działeczkę. A teraz jest żal
– dodaje pani Celina.
Mieszkańcy mieli umowy dzierżawy na czas nieokreślony, liczyli na to, że ten stan rzeczy się nie zmieni.
Mam tu własne warzywa – marchew, ogórki. Umowa dzierżawy była na czas nieokreślony, więc jesteśmy bardzo zaskoczeni, że dostaliśmy wypowiedzenia
– mówi pani Halina.
Ratusz postanowił sprzedać ten teren. Ewentualny nabywca będzie mógł postawić tam budynek o funkcji mieszkalno-usługowej, przy czym nie wyższy, niż budynki sąsiednie.
Miasto musi się rozwijać, a mamy już coraz mniej terenów, które moglibyśmy przeznaczyć na cele mieszkaniowe
– przekonuje Marta Bartoszewicz z Urzędu Miasta Olsztyna.
Mieszkańcy Tczewskiej i Gdańskiej nie rozumieją jednak, jak to wszystko ma się do dbania o zieleń w mieście czy do występującego w logo Olsztyna hasła „Ogród z natury”.
Zwłaszcza że od dwóch lat piszę pisma z prośbą o usunięcie trzech drzew, których korzenie wchodzą w fundamenty budynku. Za każdym razem jest odmowa, bo to jest zieleń. Ale jak teraz mam usunąć wszystko i ma powstać blok, to jest w porządku?
– pyta pani Zofia.
Miasto na razie zapowiada spotkanie z mieszkańcami, na którym da im możliwość wykupu, ale tylko części terenu, na którym mają ogródki. Mieszkańcy Tczewskiej i Gdańskiej liczą jednak na to, że prezydent miasta zmieni zdanie. Z apelami o pomoc zwrócili się też do olsztyńskich radnych i parlamentarzystów.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio
ZOBACZ TAKŻE
Mają zapobiegać zalewaniu miasta w czasie gwałtownych opadów. Olsztyn ma cztery nowe zbiorniki retencyjne Miasto zbudowało cztery nowe zbiorniki retencyjne, a w najbliższym czasie rozpocznie […]
Ruszył proces burmistrza Biskupca i prezesa wodociągów. Miasto miało przez nich stracić prawie 8 milionów złotych Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie rozpoczął się proces burmistrza Biskupca Kamila […]
Olsztyński Zakład Komunalny ponownie na sprzedaż. Jedyny chętny zrezygnował z zakupu Nie ma chętnych na Olsztyński Zakład Komunalny. Jedyny oferent wycofał się z […]
W Olsztynie powstanie strefa czystego transportu? Poznaliśmy wyniki analizy zleconej przez ratusz Strefa czystego transportu raczej nie dla Olsztyna. Tak wynika z analizy […]