Bezpieczny weekend
Miejska limuzyna
Miejska limuzyna? Po co? Może kolejna próba producentów stworzenia nowej potrzeby u klientów? Można kręcić głową – ale …
Eleganckie auta o małych gabarytach okazują się przydatne, i to nie tylko dla osób, które takie pojazdy wybierają z myślą o zakupach. Szczególnie wówczas, gdy w garażu stoi „prawdziwe” auto na miarę naszych wielokilometrowych wyzwań. No właśnie. A co z tymi, którzy w dalsze trasy wybierają się drogą lotniczą, a na co dzień, do miejskiej dżungli, potrzebują czegoś, co nie ginęłoby w tłumie? Propozycji na rynku moto jest sporo – chociażby Citroen DS 3, Mini Cooper, czy fiatowska panda lub pięćsetka.
Ale Autosalon zaprosi do przyjrzenia się Lancii Ypsilon. Przyjrzenia się i oceny pod kątem polskich potrzeb. To znaczy – nie mamy w zanadrzu krążownika szos, na co dzień z samochodu korzystamy w mieście, a dla kilku czy kilkunastodniowego wakacyjnego wypadu nie ryzykujemy obciążenia się posiadaniem na stałe dwóch pojazdów. Chyba także o takiej klienteli myśleli dizajnerzy Lancii. Lancią Ypsilon przejechałem około 1000 km. Całość po drogach północy Warmii i Mazur i Podlasia. Jak takie auto sprosta potrzebom letniego wyjazdu trzech osób? Skoro zaczynamy od tyłu, czyli bagażnika, to tu miłego zaskoczenia być nie może – około 250 litrów. Upchać się nie łatwo , ale „widziały gały co brały”… Rekompensata tej niedogodności uprzytamniam sobie dość szybko – 4, 4 l ON na 100 km. Takie osiągi gwarantuje silnik 1.3 JTD.
A zatem stać nas na dalekie podróże… A poza tym – przyjemnie się podróżuje w niezwykle szykownym wnętrzu. Ta elegancja, wręcz wyrafinowana estetyka sprawia, że Ypsilon szczególnie trafia do gustu paniom. Finezja wytłoczeń, przyciągający wzrok grill, linia lamp czy klamki tylnych drzwi ukryte w słupkach. Do tego wnętrze, w którym stałe samochodowe elementy stanowią widoczne zapożyczenia od większych sióstr ( w przypadku lancii chyba właśnie sióstr, a nie braci). Linia okien, szczególnie tylnych, pięknie podkreśla całość… dla tych, którzy oglądają auto z zewnątrz. Ale ograniczenie widoczności aż tak nie bolało – lancia ma system półautomatycznego parkowania ( w opcji).
I jeszcze jedno , co ważne gdy mówimy przecież o limuzynie – komfortowo zestrojone zawieszenie. Jazda naprawdę „amerykańska”… zastanawiało tylko jedno – dlaczego do gniazdka zapalniczki nie pasowała wtyczka turystycznej lodówki ? Ale może właściciele lancii nie mają takich „proletariackich ” potrzeb ?
Lancia Ypsilon 5 drzwiowy hatchback
silnik 1.3 JTD
prędkość maks. 165 km/h
zużycie paliwa 4/4 l ON /100km
bagażnik 217-245/828 l
poj. zbiornika paliwa 40 l
Uwaga! Produkowana w Tychach !