Makijaż twarzy krok po kroku

Nie zawsze musimy się malować – naturalność jest wspaniała! Makijaż twarzy często dodaje jednak pewności siebie.

Zastanawiasz się, co robisz nie tak, że mija ledwo godzina, odkąd się pomalowałaś, a Twój makijaż już wygląda niezbyt świeżo i starannie? Być może wykonałaś go w pośpiechu lub pominęłaś któryś z etapów istotnych dla trwałości make-upu.

Nie zawsze musimy się malować – naturalność jest wspaniała! Makijaż twarzy często dodaje jednak pewności siebie. Na co dzień najlepiej postawić na make-up no make-up, czyli z użyciem jak najmniejszej ilości kosmetyków. W ten sposób można ładnie wygładzić i odświeżyć cerę, jednocześnie jej nie obciążając. Efekt maski i nadmiaru jest wysoce niepożądany.

A co, gdy wybierasz się na jakieś ważne wydarzenie albo czeka Cię specjalna okazja? Wtedy makijaż powinien być zbudowany nieco bardziej profesjonalnie – aby wytrzymał jak najwięcej godzin w nienagannym stanie. Podpowiadamy, jak uzyskać gwiazdorski efekt.

Makijaż twarzy krok po kroku

1. Oczyść cerę – to jeden z najważniejszych kroków, a nagminnie pomijany. Najlepiej wykonać dokładny peeling, który pomoże pozbyć się martwego naskórka. Wygładzona skóra o wiele lepiej przyjmuje kolorowe kosmetyki, które przylegają do niej równomierną warstwą. Jeśli nie umyjesz twarzy, jest mocno prawdopodobne, że podkład szybko się wyświeci, zroluje albo podkreśli suche skórki.

*WAŻNE: nigdy nie rób tuż przed wyjściem peelingu kwasowego, retinolowego lub innego mocno inwazyjnego – może się to skończyć silnym podrażnieniem i zaczerwienieniem cery. A wtedy makijaż na nic się zda. Najbezpieczniejszy jest delikatny peeling enzymatyczny.

2. Nawilż skórę – po peelingu przetrzyj twarz tonikiem, a następnie wklep lekki krem nawilżający. Pamiętaj, że przesuszony naskórek to wróg dobrego make-upu.

3. Baza pod makijaż – teraz kolej na primer. Dzięki niemu kolorowe kosmetyki nakładane w kolejnych krokach będą się o wiele lepiej trzymały. Baza pomoże też zapobiec nadmiernej produkcji sebum (mimo wszystko warto mieć zawsze przy sobie bibułki matujące – dla szybkich poprawek). Primer najlepiej dobrać do potrzeb konkretnej skóry, np. kojący i z zielonym pigmentem do cery naczynkowej.

4. Korektor – nanieś go punktowo na wypryski, plamy pigmentacyjne, czerwone pajączki, blizny. Osobno użyj korektora rozświetlającego pod oczy – zawiera mikrodrobinki, które ładnie odbijają światło i maskują szare cienie. Warto wiedzieć, że niektóre wizażystki zalecają aplikację korektora dopiero po nałożeniu podkładu.

5. Podkład – to właśnie dzięki niemu twarz staje się gładka, o wyrównanym kolorycie. Dobrze kryjący fluid zakrywa wszelkie niedoskonałości: krostki, przebarwienia, blizny itp. Jednocześnie powinien mieć jednak w miarę lekką formułę, żeby nie zapychał porów. Jego odcień musi odpowiadać Twojej karnacji, dlatego nigdy nie kupuj podkładu wyłącznie po ocenie pod światłem sklepowej lampy – koniecznie wyjdź na zewnątrz i sprawdź, jak wyglądasz w świetle dziennym (próbę wykonaj na granicy żuchwy i szyi, nie na dłoni czy nadgarstku).

Fluid najlepiej nakładać gąbeczką do makijażu typu beautyblender albo naturalnym pędzlem. Aplikacja palcami grozi ciastkowaniem się podkładu.

6. Rozświetlacz, bronzer i róż – nadszedł czas na contouring. Możesz wykonać go na mokro (wtedy wszystkie kosmetyki powinny mieć konsystencję płynną bądź kremową) lub na sucho (produkty w kamieniu bądź sypkie).

Bronzer nanieś na te części twarzy, które chcesz ukryć, wyszczuplić, wymodelować, czyli: wzdłuż kości jarzmowej, na linii włosów (jeśli masz wysokie czoło), po bokach nosa (aby go optycznie zwęzić), pod brodą (w celu zatuszowania podwójnego podbródka).

Rozświetlacz służy do eksponowania miejsc, które warto uwydatnić. Zaaplikuj go na: kości policzkowe, pod łukami brwiowymi, w łuku kupidyna (powiększysz w ten sposób usta). Możesz go też nałożyć na czubek nosa i środek czoła.

Róż nanieś klasycznie na szczyty kości policzkowych. Bardzo świeżo i dziewczęco wygląda również make-up z różem pociągniętym delikatnie przez grzbiet nosa – musisz jedna uważać, żeby nie przesadzić.

7. Makijaż oczu – wreszcie pora na cienie do powiek, maskarę i kredkę do brwi.

Najpierw odtłuść powieki wacikiem nasączonym płynem do demakijażu, a następnie nanieś bazę pod cienie, która sprawi, że nie będą się ścierać i rolować, a dodatkowo wydobędzie głębię ich koloru. Sam pigment zaaplikuj odpowiednim pędzelkiem – jeśli używasz kilku odcieni, koniecznie zblenduj przejścia pomiędzy nimi. W zależności od wybranego make-upu możesz też nanieść odrobinę brokatu lub namalować kreskę eyelinerem.

Następnie baza pod maskarę i tusz do rzęs – naniesiony powolnym ruchem zygzakowatym. Zalotka mile widziana.

Podkreśl też brwi – wypełnij kolorem (kredka, pomada, żel) widoczne ubytki, a następnie utrwal włoski w pożądanym kształcie (np. mydłem do stylizacji).

8. Usta – obrysuj wargi konturówką, a potem nałóż szminkę lub błyszczyk. Warto zastosować top coat, który zapobiegnie ścieraniu się koloru pod wpływem jedzenia i picia.

9. Utrwal make-up – oprósz twarz pudrem, może być transparentny, np. ryżowy albo bambusowy. Warto też spryskać cerę fixerem w sprayu.

10. Uśmiechnij się! Gotowe. 🙂

Artykuł sponsorowany