Krzysztof Wilangowski: teraz będzie z górki
Przegrali wszystkie mecze w barażach, ale Polski Związek Koszykówki zdecydował, że mogą zaprezentować się w drugiej – wyższej niż dotychczas – lidze. Mowa o koszykarskiej sekcji Stomilu Olsztyn, która działa od dwóch lat. Podsumowujemy miniony rok u Biało – niebieskich.
Początkowo drużynę prowadził Piotr Wirchanowicz, a w tym sezonie zastąpił go Krzysztof Wilangowski – jeden z najlepszych środkowych w historii polskiego basketu. W pierwszej rundzie Stomilowi udało się wygrać tylko jeden mecz – z najsłabszym przeciwnikiem. Zdecydowanie lepiej idzie im w rewanżach.
– Druga połowa minionego roku nie była najlepsza, ale teraz będzie już z górki. Większość spotkań gramy u siebie. Zawodnicy zaczynają się zgrywać, powychodzili ze zmęczenia i z zakwasów. Po to ciężko pracowaliśmy na początku sezonu – tak ostatnie miesiące podsumowuje trener Krzysztof Wilangowski
W najbliższą niedzielę Stomil zmierzy się u siebie z SMS-em PZkosz Władysławowo. Początek meczu o 14:00 w hali przy ul. Głowackiego.
Autor/redakcja: K. Piasecka