Krutek wylądował. Słynny bocian przyleciał do Krutyni w pierwszy dzień wiosny
Krutek już jest! W pierwszy dzień wiosny swoją wędrówkę z zimowiska zakończył na gnieździe bocian z Krutyni. Podróże wychowanka Mazurskiego Parku Krajobrazowego są od kilku lat śledzone dzięki nadajnikowi GPS.
Dyrektor Mazurskiego Parku Krajobrazowego Krzysztof Wittbrodt cieszy się, bo powrót Krutka do Polski obserwowało wiele osób i „mamy wspaniały wiosenny prezent”.
Po troszku się spodziewaliśmy, patrząc na mapy, gdzie Krutek się znajduje, bo wczoraj już był w Polsce, w województwie podlaskim, więc było to do przewidzenia, że się pojawi na dniach u nas. Przyznaję, że sam trzymałem za niego kciuki, żeby przyleciał dzisiaj i tak się udało, bo to pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Zrobił nam taką niespodziankę jak w 2021 roku, kiedy również w pierwszy dzień wiosny usiadł na gnieździe, więc to cieszy podwójnie
– powiedział.
(…) Cieszy nas to podwójnie, że ten pierwszy bocian u nas zaobrączkowany i odchowany w Ośrodku Okresowej Rehabilitacji Bocianów w Krutyni, do nas wraca już tyle lat
– dodał Wittbrodt.
Teraz podróżnik z Krutyni będzie czekał na swoim gnieździe na partnerkę. Bocian Krutek zimę spędził na granicy Sudanu i Egiptu. Wracając się do Polski, przeleciał nad Bosforem, Bułgarią, Rumunią, Mołdawią i Ukrainą.
Bocian trafił jako pisklę, które prawdopodobnie wypadło z gniazda, do Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Bocianów w Krutyni w 2014 r. Został odchowany, zaobrączkowany i wypuszczony na wolność. Pierwszy udokumentowany powrót Krutka do Krutyni był w 2021 roku. Wówczas usiadł na gnieździe 21 marca. Kolejne 3 lata to czas „ekspresowych” powrotów na koniec lutego.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Skrago
Redakcja: M. Rutynowski