Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Jest ekspertyza wojska w sprawie obiektu znalezionego niedaleko Dobrego Miasta
Wojsko potwierdza: obiekt, który spadł wczoraj wieczorem koło Dobrego Miasta to balon meteorologiczny. Rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych podpułkownik Jacek Goryszewski powiedział, że takie incydenty zdarzają się i będą się zdarzały na terenach przygranicznych.
Przypomnijmy – w Orzechowie koło Dobrego Miasta znaleziono obiekt, który był badany najpierw przez straż pożarną, a potem policję. O sytuacji powiadomiono też Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Służbę Kontrwywiadu Wojskowego.
Obiekt przez całą noc zabezpieczali policjanci
Oficer prasowy policji w Olsztynie Jacek Wilczewski mówił Radiu Olsztyn, że nie wiadomo z jakim obiektem mamy do czynienia.
Odnaleźli go funkcjonariusze straży leśnej w okolicach Orzechowa pod Dobrym Miastem. Nikt nie widział, jak ten przedmiot spada, więc nie do końca można mówić, że coś spadło, że to balon. Z czym mamy do czynienia, zapewne wkrótce się wyjaśni
– podał Wilczewski.
Odnaleziony w środę wieczorem obiekt od razu przebadali strażacy, by mieć pewność, że nie jest to przedmiot promieniujący, czy w żaden inny sposób niebezpieczny. W czwartek rano zapadła decyzja, że obiekt ma być zabrany przez policję. – Będzie w tej sprawie prowadzone śledztwo pod nadzorem prokuratury – dodał policjant.
– Z powodu balonów meteorologicznych nie powinniśmy wykazywać żadnego zaniepokojenia – ocenił Tadeusz Baryła, ekspert ds. Rosji i wschodu związany z Instytutem Północnym w Olsztynie.
Radio Olsztyn poprosiło go o komentarz ws. balonu, który został znaleziony we wsi Orzechowo niedaleko Dobrego Miasta.
Uważam, że skoro od dawien dawna istnieje stacja meteorologiczna pod Kaliningradem i wypuszcza tego rodzaju balony, to siłą rzeczy muszą one spadać także na naszym terytorium
– przyznał.
Tadeusz Baryła wyraził opinię, że mało prawdopodobnym jest „byśmy mieli do czynienia z prowadzeniem zwiadu przez Rosję pod niewinną postacią balonu meteorologicznego.”
Wspomniany balon widziała m.in. pani Wanda, mieszkanka Orzechowa.
Tam jest miejsce otoczone taśmą i tam się znalazł ten balon. Nic poważnego nie myślę na ten temat. Czuję się spokojna
– powiedziała.
Przypomnijmy, że do podobnych incydentów doszło wiosną. Chodzi o zdarzenia z okolic Morąga i Nowego Miasta Lubawskiego, które postawiły na nogi służby, włącznie z wojskiem.
W sprawie wypowiedzieli się biegli, którzy potwierdzili, że urządzenia wyleciały z terytorium Rosji, chociaż dokładnie nie wiadomo skąd. Po ich zbadaniu prokuratura orzekła, że nie stanowiły niebezpieczeństwa dla naszego kraju.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Piasecka/J. Golon/IAR/M. Lewiński
Redakcja: K. Ośko/M. Rutynowski/A. Niebojewska za PAP