Inwestor zrezygnował z dzierżawy. Jaka przyszłość czeka Górę Chrobrego?
Góra Chrobrego w Elblągu musi poczekać na nowe inwestycje. Miał tam powstać kompleks rekreacyjno-sportowy ze stokiem narciarskim.
Inwestor zrezygnował z dzierżawy, a umowa z miastem została rozwiązana za porozumieniem stron.
Zostałem zaskoczony wysokością podatku, który zgodnie z umową należał się i miał być naliczony, jednakże przewidziałem go na dużo dużo niższym poziomie niż realnie został ustalony. Opierałem się na opinii fachowców, czyli doradcy podatkowego, prawnika i księgowego, którzy wykonali takie wyliczenia
– wyjaśnił inwestor Jakub Urbankiewicz.
Jak przekazała Adrianna Kuzko z Urzędu Miejskiego w Elblągu, w umowie wskazano zobowiązania dzierżawcy do ponoszenia wspomnianych kosztów.
W tym podatków lokalnych. W przypadku tego gruntu, opłata z tytułu podatku od nieruchomości wyniosłaby około 416 tysięcy rocznie
– powiedziała.
Firma miała stworzyć tu miejsce do pieszej i rowerowej rekreacji, tory zjazdowe, tyrolki, park linowy, a w przyszłości stok z igielitem, restaurację i hotel. Miasto zapowiedziało, że powróci do rozmów o przyszłości Góry Chrobrego po przeprowadzeniu konsultacji społecznych z mieszkańcami. Te mają odbyć się jesienią.
Góra Chrobrego od kilku lat jest niewykorzystana. Wcześniej stację narciarską prowadziła tu spółka, która zrezygnowała z dzierżawy i ostatecznie w 2018 roku zamknęła swoją działalność.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Rozbicka
Redakcja: A. Niebojewska