Inspekcja przebadała drób w gminie Gietrzwałd. Są pierwsze wyniki
Inspekcja weterynaryjna przebadała ptaki hodowane w pobliżu gospodarstwa, w którym wykryto wirus H5N8. Ognisko wysoko zjadliwej grypy ptaków wystąpiło w Tomarynach w gminie Gietrzwałd.
Próbki z okolicznych gospodarstw zostały wysłane do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, gdzie nie stwierdzono nowych zachorowań. Sytuacja może się jeszcze zmienić, bo wirus ptasiej grypy w temperaturze około zera stopni może przeżyć nawet 30 dni.
Od końca grudnia minionego roku w kraju obowiązuje rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi dotyczące bioasekuracji. Dziś wojewoda Artur Chojecki, w związku z wystąpieniem wirusa H5N8 w regionie, określił m.in. wytyczne dotyczące hodowli drobiu w zagrożonym rejonie. Najważniejsze zapisy dotyczą trzymania drobiu w zamknięciu i nie pojenie go wodą, do której dostęp mają dziko żyjące ptaki, odpowiedzialne za roznoszenie wirusa. Z danych powiatowego lekarza weterynarii wynika, że tylko w powiecie olsztyńskim jest około tysiąca małych producentów drobiu.
Teren wokół gospodarstwa, w którym wykryto ptasią grypę jest zabezpieczony i dezynfekowany. Wyznaczono 10-kilometrową strefę zagrożenia i 3-kilometrową strefę zapowietrzenia. Cały czas kontrolowani są pobliscy hodowcy, którzy w przypadku nieprzestrzegania zakazów mają być karani grzywnami – od 2 do nawet 8 tysięcy złotych.
(kgrab/ls)