Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Ostróda, Regiony
Historia Polski i polskiej wojskowości na Polach Grunwaldu
„Od rycerza do żołnierza” – pod takim hasłem na Polach Grunwaldu odbyła się impreza promująca historię Polski i polskiej wojskowości. Wydarzeniu towarzyszyło otwarcie wystawy plenerowej poświęconej roli koni w formacjach granicznych II Rzeczpospolitej.
Muzeum Bitwy pod Grunwaldem imprezę poświęconą etosowi polskich formacji zbrojnych na przestrzeni dziejów organizuje co roku, właśnie w okolicach Święta Wojska Polskiego.
Prezentowaliśmy pokaz wyszkolenia kawaleryjskiego. Przedstawiliśmy wyszkolenie zarówno z lancy, jak i z szabli. Były również figury z amazonkami i ułanami
– powiedział Radiu Olsztyn Chorąży Kawalerii Ochotniczej Mateusz Żywiec występujący w barwach IV Pułku Ułanów Zaniemeńskich. Jak dodał, jego formacja pielęgnuje bogate polskie tradycje kawaleryjskie.
Obserwujemy je od wczesnego średniowiecza, potem husaria, Kawaleria Narodowa, okres napoleoński. Dziś 104. rocznica „Cudu nad Wisłą”. Bez koni nie pokonalibyśmy przecież Budionniego
– dodał Żywiec.
Na Polach Grunwaldu można także oglądać nową wystawę plenerowa dotyczącą roli koni w formacjach granicznych. Autorzy wystawy skupiają się na latach 1918-1939.
Pierwsze formacje graniczne były tworzone lub formowane na wzór formacji kawaleryjskich. Tam rolna konia była podstawowa. W Straży Celnej, czy później Straży Granicznej ta rolna konia była mniejsza, ale on był wykorzystywany w służbie. Można powiedzieć, że jest wykorzystywany do dzisiaj, bo konie pełnią służbę w Bieszczadzkim Oddziale Straży Granicznej
– powiedział Radiu Olsztyn Antoni Krzysztof Sobczak, zastępca dyrektora Muzeum Historii Polski.
W czasach II Rzeczpospolitej konie stały się niezastąpione w patrolowaniu na bezdrożach granic. Były niezwykle skuteczne w pościgu za uciekającymi przemytnikami.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. Niebojewska