Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Gołdap, Regiony
Tytoń w pudełkach do pizzy. Gang rozbity
Trzech Polaków i czterech Białorusinów usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się produkcją nielegalnych papierosów. Szacunkowa wartość zatrzymanych wyrobów tytoniowych to około 14 mln zł.
W rozbiciu zorganizowanej grupy przestępczej uczestniczyli wspólnie funkcjonariusze z placówek w Gołdapi, Radomiu i Warszawie. Na jednej z wytypowanych posesji znaleziono nielegalne papierosy w kartonowych pudłach do pizzy. Zabezpieczono 391 opakowań, po 4 tys. sztuk papierosów, bez znaków skarbowych akcyzy. Ponadto w garażu mundurowi znaleźli kolejne 32 kartony po 4 tys. sztuk papierosów.
Pod drugim adresem odkryto kompletną linię technologiczną do produkcji nielegalnych papierosów. W budynkach gospodarczych znaleziono również 2,1 mln papierosów oznaczonych znaną marką, ponad 900 kg pyłu tytoniowego oraz 4,5 tony tytoniu.
Na trzeciej posesji funkcjonariusze zabezpieczyli 2 tony nielegalnej krajanki. Następnie przeszukano mieszkanie w Warszawie, gdzie znaleziono m.in. 130 tys. zł w gotówce i części do maszyny produkującej papierosy.
W trakcie działań łącznie ujawniono 3,8 mln sztuk nielegalnych papierosów i ponad 13,4 tony krajanki tytoniowej. Szacunkowa wartość wyrobów tytoniowych wynosi 14 mln zł. Zabezpieczono kompletną linię technologiczną o wartości 1 mln zł, 900 kg pyłu tytoniowego i prawie 1,1 tony odpadu tytoniowego
– poinformowała rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SG mjr Mirosława Aleksandrowicz.
Przekazała też, że zdeponowano ponad 134 tys. zł, ok. 1 tys. euro oraz biżuterię wartą 40 tys. zł. Zabezpieczono również urządzenia służące do zagłuszania sygnałów, a także telefony komórkowe. Ponadto zatrzymano pięć pojazdów o wartości 195 tys. zł.
Trzech Polaków i czterech Białorusinów usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się produkcją nielegalnych papierosów. Decyzją sądu zostali oni tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: P. Karpiszen / PAP
Redakcja: Ł. Sadlak