Farmy fotowoltaiczne – szansa czy zagrożenie? Słuchaj audycji Śliska Sprawa
Autorzy Śliskiej Sprawy wracają do tematu farm fotowoltaicznych, które od kilku lat rosną jak grzyby po deszczu. Szczególnie teraz, w dobie kryzysu energetycznego, słyszymy o potrzebie takich inwestycji.
Przy tej okazji dużo mówi się o ekologii i ochronie środowiska, ale też o niszczeniu cennej natury i krajobrazu. Teoretycznie farmy fotowoltaiczne mogą powstawać wszędzie i stąd coraz większy boom na tego typu inwestycje.
Przed kilkoma miesiącami mieszkańcy czterech wsi w gminie Lidzbark Warmiński – Widryki, Ingalin, Redy i Nowa Wieś – alarmowali, że mają być dosłownie otoczeni takimi farmami. Mówili o olbrzymiej elektrowni, zajmującej wiele hektarów i okalającej ich gospodarstwa.
Prawie 170-hektarowa farma fotowoltaiczna w Ignalinie, podobnie jak inne – jeszcze większe – planowane w okolicy, miała powstać na prywatnych terenach. O obawach mieszkańców wsi w gminie Lidzbark Warmiński co do planowej w ich sąsiedztwie budowy potężnej farmy fotowoltaicznej rozmawialiśmy jeszcze przed wakacjami. Teraz sytuacja się zmieniła. W wyniku wielu działań mieszkańców, inwestor niespodziewanie się wycofał.
Ale jest jeszcze wiele miejsc w regionie, gdzie jest podobny problem.
Posłuchaj audycji Śliska Sprawa
Autor: L. Tekielski, W. Chromy
Redakcja: K. Ośko