Elbląscy ciepłownicy bronią się przed zarzutami
Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej odwołuje się od postawionych spółce zarzutów w sprawie nieprawidłowości przy przetargu na rury ciepłownicze.
EPEC skontrolowało CBA po doniesieniu dotyczącym realizacji projektu pn. „Modernizacja miejskiego systemu ciepłowniczego w Elblągu”. Spółka została skontrolowana również przez swoją Radę Nadzorcza i zespół powołany przez prezydenta Elbląga.
– Kontrole są zwykłą sprawą przy dużych inwestycjach – podkreśla prezes EPEC Łukasz Piśkiewicz:
Prezes EPEC-u zapewnia, że podejmie wszystkie kroki prowadzące do oczyszczenia spółki z jego zdaniem, niesłusznych zarzutów. Już gotowe jest odwołanie do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i do Krajowej Izby Odwoławczej.
„Modernizacja miejskiego systemu ciepłowniczego w Elblągu”, była realizowana w latach 2013-2014. Kosztowała 30 mln złotych, z 20-milionową dotacją z Unii Europejskiej. Zakup nowych rur stanowił 1/5 kosztu programu. W wyniku kontroli nie przedstawiono nikomu żadnych zarzutów, wykazano jedynie nieprawidłowość przy wyborze dostawcy.
(stan/as)