Działdowianka Aleksandra Czyrko o misji i wyzwaniach w Sudanie Południowym
Działdowianka w Sudanie Południowym. Wspomaga lokalny zespół Polskiej Akcji Humanitarnej.
Sudan Południowy zmaga się z ryzykiem epidemii cholery. Potęgują je powodzie, które są następstwem zmian klimatycznych. Opowiedziała o tym Aleksandra Czyrko, z pochodzenia działdowianka, która współpracuje z Polską Akcją Humanitarną. Jak powiedziała, istnieje powiązanie między życiem mieszkańców regionu i tym w Sudanie Południowym.
Wszyscy jako ludność, powinniśmy brać odpowiedzialność za to, co się na świecie dzieje. I są to takie współzależności, ponieważ to, co się dzieje u nas w Europie, czy na Warmii, na Mazurach, rzeczywiście może mieć jakiś bezpośredni wpływ na to, co się dzieje w Afryce. Chociażby te zmiany klimatyczne. Prawda jest taka, że większą odpowiedzialność za te zmiany klimatyczne ponosi rzeczywiście ta globalna Północ, a największe skutki są widoczne w takich krajach, jak Sudan Południowy
– wyjaśniła.
Sudan Południowy jest nazywany najmłodszym państwem świata. Powstał w 2011 roku po odłączeniu się od Sudanu i uzyskaniu niepodległości. 30 lipca obchodzi się w tym kraju narodowe Święto Męczenników. To dzień wolny od pracy. Aleksandra Czyrko wyjaśniła znaczenie tego święta.
Jest to dzień, w którym upamiętnia się osoby, które zginęły w walce o wolność i niepodległość Sudanu Południowego. Sudan Południowy jest najmłodszym krajem na świecie, tak więc to święto wciąż ma dla Południowosudańczyków bardzo duże znaczenie historyczne i symboliczne. I dzisiaj w całym kraju odbywają się uroczystości, modlitwy, przemówienia
– powiedziała.
Aleksandra Czyrko o pracy w sektorze pomocy humanitarnej marzyła od dziecka. Z Polską Akcją Humanitarną związała się po ukończeniu studiów.
Działania PAH w Sudanie Południowym można wspierać na: http://pah.org.pl/wplac.
Posłuchaj relacji Natalii Bombali
Autor: N. Bombala
Redakcja: P. Jaguszewski
































