Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Dwaj radni i dwie opinie. Łukasz Łukaszewski i Maciej Tobiszewski o strefie „tempo 30”
O ograniczeniu prędkości w centrum, rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej i basenie olimpijskim bez wody rozmawiali w Porannych Pytaniach olsztyński radny z klubu Platformy Obywatelskiej Łukasz Łukaszewski i radny Prawa i Sprawiedliwości Maciej Tobiszewski.
Olsztyn jest gotowy do spowolnienia ruchu w Śródmieściu i wyznaczenia strefy” tempo 30″. Jak podkreślił radny PO Łukasz Łukaszewski podobne rozwiązania wprowadzono już w wielu miastach.
Spowolnienie ruchu w Śródmieściu jest wpisane z nasze cele operacyjne. Zostało to przyjęte w uchwałach o strategii rozwoju Olsztyna i samego Śródmieścia. Strefa „tempo 30” funkcjonuje w wielu polskich miastach i z powodzeniem rozszerzana jest m.in. w Łodzi, poznaniu, Gdańsku i Warszawie. Jest to rozwiązanie przyjazne dla mieszkańców. Olsztyn chce się do tego dobrze przygotować i pomóc rozładować panujące w Śródmieściu natężenie ruchu. Wprowadzenie strefy „tempo 30” nastąpi, gdy zakończymy remonty ulic Partyzantów i Pieniężnego, które będą drogami obwodowymi.
Radny PiS Maciej Tobiszewski jest przekonany, że wprowadzenie w Olsztynie strefy „tempo 30” nie jest potrzebne.
Jesteśmy w Olsztynie, który ma swoją specyfikę. Uważam, że „tempo 30” jest nietrafionym pomysłem. Stoimy w korkach (…) Ograniczenie prędkości będzie obowiązywało także nocą co jest kompletną bzdurą. Wydawanie 50 tysięcy złotych na firmę, która przyjedzie i zacznie wprowadzać ten projekt jest kompletnym nonsensem. Nie mamy innych wydatków? To co jest dobre dla innych miast nie musi być dobre dla Olsztyna. Mamy, związany z remontami, armagedon komunikacyjny. Wszystko dzieje się w jednym momencie i jest totalny chaos. Stojąc w korkach nie jesteśmy przyjaźni środowisku.
Radni rozmawiali także o Aquasferze – największym basenie na Warmii i Mazurach. Dziś zapadła decyzja o napełnieniu wodą zbiornika olimpijskiego. Remont przeciekającego dachu pływalni ruszył na początku września, ale miasto miało problemy z wykonawcą, który odmówił prac objętych gwarancją.
Jak zapewniał radny Tobiszewski miasto będzie dochodzić swoich praw w sądzie. Pływalnia ma być w całości czynna od początku listopada. Od 3 października otwarta jest natomiast rekreacyjna część pływalni.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z olsztyńskimi radnymi
Redakcja: BSChromy