Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania, Audycje
Dr hab. Karol Sacewicz: Powstanie Warszawskie było aktem wielkiego heroizmu
To była bitwa o Polskę, którą militarnie przegraliśmy – tak o Powstaniu Warszawskim w Porannych pytaniach mówił dr hab. Karol Sacewicz, naczelnik olsztyńskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
W jego ocenie – wracająca każdego roku – dyskusja o słuszności wybuchu powstania rozmywa odpowiedzialność dotyczącą tego kto był sprawcą, a kto ofiarą.
Te ofiary liczone w setkach tysięcy i zdewastowana, zniszczona cywilizacyjnie, zrównana z ziemią stolica – to nie jest dzieło powstańców, tylko dzieło niemieckie. To Niemcy, nie żadni naziści, tylko Niemcy m.in. jednostki Wermachtu, jednostki dywizji spadochronowo-pancernej „Hermann Göring”, jednostki policyjne. To oni pacyfikowali Powstanie, dokonywali rzezi mieszkańców
Według Sacewicza Powstanie Warszawskie nie było zrywem dzieciaków. Przykładem dojrzałości wykazali się m.in. żołnierze drugiej kompanii „Rudy” batalionu „Zośka” dowodzonej przez Andrzeja Romockiego.
To był dwudziestokilkuletni mężczyzna, o którym „Radosław” powiedział – najlepszy dowódca kompani, a później batalionu, jaki kiedykolwiek dowodził w czasie II wojny światowej. To młodzi ludzie. Jak popatrzymy dzisiaj na operatorów w jednostkach specjalnych, to tam nie biegają staruszkowie, bo ich praca w jednostkach specjalnych kończy się po trzydziestym roku życia
– ocenił w Porannych pytaniach Karol Sacewicz.
Wspominany Andrzej Romocki był żołnierzem Szarych Szeregów i kapitanem Armii Krajowej. Brał udział w zdobyciu Szpitala św. Zofii oraz Gęsiówki. Walczył o utrzymanie powstańczych stanowisk na Woli, w rejonie cmentarzy. Ciężko ranny w twarz pod koniec sierpnia, podjął udaną próbę przedostania się kompanii „Rudy” ze Starówki do Śródmieścia przez zajęty przez Niemców Ogród Saski.
Zginął trafiony przez snajpera radzieckiego w serce 15 września 1944 rano, podczas lądowania pierwszego zwiadu berlingowców na Górnym Czerniakowie, najprawdopodobniej przypadkowo wzięty za Niemca.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. Militarnie było wymierzone przeciwko Niemcom, politycznie – przeciwko ZSRR. Po 63 dniach zginęło ponad 15 tysięcy powstańców i prawie 200 tysięcy cywilów.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z dr hab. Karolem Sacewiczem
Redakcja: A. Dybcio/A. Chmielewska za M. Lewiński