Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Szczytno, Regiony
Co z wyrokami wydanymi przez tzw. neosędziów? „Traktuję to jako porażkę państwa”

fot. P. Getka
Coraz większy problem z wyrokami wydanymi przez tzw. neosędziów. Są one coraz częściej uchylane przez Sąd Najwyższy.
Kilka takich spraw dotyczy procesów, które toczyły się przed Sądem Okręgowym w Olsztynie i teraz trzeba je przeprowadzić na nowo. Przed sądem w Olsztynie ponowny ruszył proces mężczyzny oskarżonego o usiłowanie zabójstwa swojej partnerki. Choć w tej sprawie zapadł prawomocny wyrok, to został on niedawno uchylony przez Sąd Najwyższy. Stało się tak właśnie dlatego, że sprawą zajmował się tzw. neosędzia.
Obrońca oskarżonego mecenas Piotr Starzyński podkreślił, że takie wznawianie zakończonego procesu i przedłużanie zamknięcia sprawy nie jest korzystne dla nikogo.
Konsekwencje są najgorsze dla osób uczestniczących w tym procesie. W tym wszystkim najbardziej tracą ludzie, my obywatele. Traktuję to jako porażkę państwa. Tego, że Sąd Najwyższy uchylił wyrok nie traktuję jako sukces obrony. To jest porażka państwa. Wszyscy przeżywają to na nowo i oskarżony, i jego rodzina, i pokrzywdzona musi przez to przechodzić, a cały aparat aparat państwa jest w to zaangażowany
– powiedział.
Przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości twierdzą, że problem będzie narastać, ale też przekonują, że nie da się przekreślić wszystkich wyroków wydanych przez tzw. neosędziów. Rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Adam Barczak twierdzi, że przyniosłoby to zbyt poważne konsekwencje społeczne.
Trudno sobie nawet wyobrazić jakim chaosem prawnym zakończyłaby się decyzja, że wszystkie orzeczenia wydane przez wszystkich sędziów objętych wspólnym mianownikiem tzw. neosędziego są to orzeczenia dotknięte nieważnością. Wymagałoby to wznowienia postępowań, które osoby te prowadziły. Mówimy o całkowitej katastrofie prawnej
– podsumował.
Sąd Najwyższy podał, że w ciągu ostatnich trzech lat uchylił 155 wyroków tylko dlatego, że w procesach brali udział neosędziowie. W samym roku 2024 takich uchyleń było 120.
Mianem neosędziów określa się sędziów powołanych od 2018 roku. Kwestionowana jest ich bezstronność i niezawisłość. W całej Polsce to około 2,5 tysiąca osób.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy