Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Czy prace domowe wrócą do szkół? Nauczyciele i dyrektorzy mówią: „tak”
Czy prace domowe wrócą do szkół? We wrześniu ruszy zlecone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej badanie wśród uczniów i rodziców.
Większość nauczycieli już wcześniej negatywnie oceniła zmiany. Zdecydowana większość, bo ponad 70% chce, by w podstawówkach wrócił obowiązek odrabiania zadań domowych i możliwość wstawienia oceny.
Zadawanie prac nie zniknęło np. w szkole społecznej 101 w Olsztynie. Jak przekonała Izabela Złotkowska, dyrektorka placówki, prace domowe są potrzebne.
Utrwalanie materiału jest konieczne czy dokończenie zadań, które były robione na lekcji, pozwala zapamiętać lepiej przerabiane treści w szkole. Analizowaliśmy to, rozmawialiśmy z rodzicami, analizowaliśmy to na radzie pedagogicznej
– powiedziała.
Z kolei warmińsko-mazurska kurator oświaty Jolanta Skrzypczyńska podkreśliła, że brak ocen i nieobligatoryjność nie wyklucza indywidualnej pracy w domu ucznia.
Nie o to chodzi, że dzieci w domu nic nie mają robić, bo nawet, chociażby przeczytać lekturę. Też chodzi o to, żeby nie były oceniane, czyli jeżeli uczeń nie zrobił, bo nie umiał, to nie dostaje za to oceny, bo to też się mija z celem
– dodała.
Jeśli zmiany dotyczące prac domowych nastąpią, to na pewno nie od początku tego roku szkolnego. Jak informuje ministerstwo edukacji, w zależności od efektu oceny, zmiana „może być wprowadzona i od 1 września 2026 r., ale może być też wprowadzona wcześniej”.
Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago
Autor: A. Skrago
Redakcja: P. Jaguszewski



























