Ciąg dalszy sprawy podsłuchów posła Kaczmarka
Olsztyńska prokuratura chce żeby tygodnik „Wprost” wydał jej materiały w sprawie posła Tomasza Kaczmarka.
Umorzone 25 czerwca postępowanie w sprawie podsłuchiwania posłanki Iwony Arent oraz byłego agenta CBA zostało wznowione po interwencji posła Kaczmarka. Prokuratura zażądała od redakcji tygodnika, który pierwszy napisał o sprawie, by dostarczyła materiały na jakich opierał się autor, tworząc artykuł „Love według PiS”.
Pod koniec zeszłego roku „Wprost” opublikował taśmy, na których słuchać posła Kaczmarka znanego też jako Agent Tomek, jak grozi pobiciem byłemu mężowi swojej obecnej partnerki. Nagranie miało powstać w jednym z olsztyńskich pensjonatów, gdzie posłanka Iwona Arent świętowała urodziny.
Opublikowane taśmy zachwiały karierą polityczną posła. Ten złożył wniosek w prokuraturze, żeby wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego podsłuchiwania posłów.
Prawdopodobnie do końca sierpnia zostaną zakończone czynności wykonywane przez śledczych i wówczas prokurator zadecyduje od dalszych losach postępowania – poinformował Zbigniew Czerwiński, rzecznik prokuratury okręgowej. (wchr/łw)