Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 17 °C pogoda dziś
JUTRO: 20 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Były sędzia skazany za jazdę pod wpływem alkoholu. Sąd Okręgowy utrzymał wyrok w mocy

Fot. P. Getka

Były sędzia z Kętrzyna oskarżony o jazdę w stanie nietrzeźwości skazany prawomocnym wyrokiem. Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji dotyczący zdarzenia drogowego z 27 października 2018 roku.

Andrzej M. – wówczas sędzia Sądu Rejonowego w Kętrzynie, został zatrzymany do kontroli drogowej w miejscowości Stare Uściany w powiecie piskim. Badanie wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W październiku zeszłego roku Sąd Rejonowy w Piszu uznał Andrzeja M. za winnego jazdy w stanie nietrzeźwości i skazał go na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 5 lat i 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd obciążył również oskarżonego kosztami postępowania.

Sąd uznał wtedy, że kara wobec oskarżonego jest sprawiedliwa i adekwatna do wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynu – wyjaśnił rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie, sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski:

Od tego wyroku apelację wniósł prokurator, domagając się dla oskarżonego surowszej kary, tj. roku pozbawienia wolności, 10 tys. zł grzywny, 15 tys. zł świadczenia pieniężnego i zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów na 10 lat.

Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, uznając go za prawidłowy, a uzasadnienie wyroku za przekonujące – powiedział sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski. Wyrok jest prawomocny.

Andrzej M. nie jest czynnym sędzią. W grudniu 2019 roku Sąd Najwyższy nieprawomocnie pozbawił go prawa do stanu spoczynku.

 

Autor: K. Kantor
Redakcja: K. Ośko

Więcej w sąd, sędzia
Kopnął siedzącego przed sklepem psa. Mężczyzna odpowie za to przed sądem

Do trzech lat pozbawienia wolności grozi Konradowi K., który kopnął siedzącego przed sklepem psa. Do zdarzenia doszło w Braniewie przy ul. Mielczarskiego. Mężczyzna przed sądem odpowie...

Zamknij
RadioOlsztynTV