Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Burzowy weekend na Warmii i Mazurach. Strażacy interweniowali 178 razy
W ciągu ostatniej doby warmińsko-mazurscy strażacy wyjeżdżali 178 razy do usuwania skutków gwałtownych burz, które przechodziły nad regionem. Najwięcej interwencji odnotowali w powiatach: ełckim, nidzickim i działdowskim.
Głównie usuwali drzewa i konary powalone na drogi (88). W czterech miejscach drzewa spadły na linie energetyczne, odcinając prąd m.in. mieszkańcom Międzylesia. Tam do jednego z domów strażacy musieli pojechać z agregatem prądotwórczym, żeby zasilić respirator, który podtrzymywał życie chorego mężczyzny.
W Pietraszach koło Ełku przewracające się drzewo uderzyło w samochód, którym podróżowały cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Auto jest poważnie uszkodzone, ale nikomu nic się nie stało.
69 razy strażacy wyjeżdżali do zalanych piwnic, garaży czy posesji. Jak informuje młodszy brygadier Paweł Gryciuk z Komendy Wojewódzkiej PSP w Olsztynie, w Kopijkach w powiecie ełckim silny burzowy wiatr zerwał dach z budynku gospodarczego. Strażacy zabezpieczyli budynek plandeką.
Z kolei późnym wieczorem, 10 zastępów walczyło z pożarem w Mikołajkach w powiecie elbląskim. Od uderzenia pioruna zapaliły się dwa budynki gospodarcze. Jeden z nich spłonął całkowicie, drugi częściowo. Był tam ciągnik i inne maszyny rolnicze. Strażakom udało się obronić przed ogniem budynek mieszkalny. Straty po pożarze oszacowano na 120 tysięcy złotych.
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Chmielewska