Olsztyn, Elbląg, Ełk, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Ostróda, Pisz, Szczytno, Węgorzewo
„Albo dyrektorzy wprowadzą program naprawczy, albo stracą stanowiska”. Kłopoty szkół ze słabymi wynikami egzaminów
Szkoły, których uczniowie najsłabiej napisali egzaminy kończące podstawówkę i gimnazjum, będą musiały wprowadzić programy naprawcze – poinformowało warmińsko-mazurskie Kuratorium Oświaty.
Wszystkie egzaminy wypadły słabiej niż średnia krajowa. Najgorzej uczniowie z warmińsko-mazurskiego poradzili sobie z matematyką na teście po podstawówce. Średnio uzyskali 41%, przy średnim wyniku 45% w Polsce. Bardzo słabo wypadł również egzamin matematyczno-przyrodniczy po gimnazjum. Średni uzyskany wynik na Warmii i Mazurach to 47% przy średniej krajowej na poziomie 49%.
W szkołach, gdzie wyniki są bardzo niskie, dyrektorzy dostaną obowiązek wprowadzenia programów naprawczych. Każda szkoła będzie musiała ustalić przyczyny swoich niepowodzeń
– mówił wicekurator oświaty Wojciech Cybulski.
Dyrektorzy szkół, którzy nie wprowadzą programów naprawczych stracą swoje stanowiska. Wojciech Cybulski wspomniał również o regionalnych przyczynach takiego stanu rzeczy.
Najważniejszy problem to brak doradztwa metodycznego. Nasi nauczyciele nie mają kontaktu z takim doradcą. W województwie jest ich 29, a nauczycieli mamy około 26 tysięcy, czyli na jednego doradcę metodycznego przypada około 900 nauczycieli
– wyjaśniał wicekurator oświaty.
Kuratorium Oświaty chce powołać nowe ośrodki metodyczne w Kętrzynie, Nidzicy i Bartoszycach.
Autor: M.Lewiński
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy