Łukasz Michnik: mamy szereg argumentów, by nie pracować jak sto lat temu
– Lewica jest przeciwko jakimkolwiek zmianom w obecnym prawie dotyczącym handlu w niedzielę – stwierdził w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn rzecznik prasowy Lewicy Łukasz Michnik.
Przypomnijmy, że Sejm dał jednak zielone światło zmianom. Nowelizacja, nad którą trwają prace, jest krótka i prosta: zakaz handlu obejmuje maksymalnie dwie niedziele w miesiącu, a handlowcy mają gwarantowany za niedzielę dzień wolny, zaś za samą pracę w niedzielę – podwójną stawkę.
Łukasz Michnik mówił natomiast, że Lewica nie chce liberalizacji handlu w niedziele.
Nie chcemy 200 procent pensji za pracę w niedziele. Żadne pieniądze nie oddadzą tego jednego dnia z dzieckiem matce. Idziemy ramię w ramię z Prawem i Sprawiedliwością w tej sprawie, nie ma co się tonować, są rzeczy, które PiS zrobiło dobrze i zakaz handlu jest jedną z nich
– podkreślił.
Prace nad nowelizacją ustawy o zakazie handlu w niedzielę będą kontynuowane na kolejnych posiedzeniach Sejmu
Łukasz Michnik odniósł się także do propozycji przejścia na 35-godzinny tydzień pracy. – Mamy szereg argumentów, żeby nie pracować tak, jak pracowaliśmy sto lat temu – stwierdził.
Ocenił, że skrócenie czasu pracy pozytywnie wpływa m.in. na efektywność działań podejmowanych przez pracowników.
Zmniejsza się czas dni chorobowych, które biorą pracownicy. Zmniejsza się liczba odejść z pracy ze względu na przepracowanie i tak dalej. Utrzymuje się pracownika w jednym miejscu. Stabilność kadr jest bardzo ważna. Zmniejsza się też poczucie stresu, wypalenia zawodowego. To wszystko sprawia, że pracownik jest bardziej efektywny
– dodał.
35 godzin tygodniowo od września będą pracowali urzędnicy miejscy we Włocławku. Tam prezydentem jest Krzysztof Kukucki z Lewicy.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego
Autor: M. Lewiński
Redakcja: K. Ośko