Jak przyszłość czeka szpital maltański w Barczewie?
Fot. powiat-olsztynski.pl
Fundacja Polskich Kawalerów Maltańskich nie chce już zarządzać zakładem opiekuńczo-leczniczym w Barczewie i wypowiada umowę użyczenia jej budynku.
Ten przed laty nieodpłatnie społecznikom przekazało starostwo powiatowe w Olsztynie. W Barczewie prowadzona jest działalność opiekuńcza i paliatywna.
Chociaż szpital świadczy usługi na bardzo dobrym poziomie, problemy w zarządzaniu powodują wzrost kosztów utrzymania placówki. W ostatnich trzech latach szpital kończył każdy rok z ponad milionowym długiem.
Maxymilian Bylicki – wiceprezydent Związku Polskich Kawalerów Maltańskich tłumaczy, że NFZ refunduje tylko znikomą część kosztów, bo płaci jedynie za usługi opiekuńcze. Znacznie większe pieniądze pochłania samo utrzymania pacjentów w placówce.
Jak mówi, pacjenci na pobyt w szpitalu przekazują 75 procent swoich emerytur czy rent, w zazwyczaj jest to 600-700 złotych, a koszt utrzymania to średnio 2 tysiące złotych.
Strony dały sobie rok na znalezienie rozwiązania. Starosta olsztyński Andrzej Abako powołał zespół, który ma zająć się przejęciem placówki przez powiat, ustalić formalności dotyczące przejęcia, przeanalizować koszty i wskazać rozwiązania do dalszego funkcjonowania placówki.
Prawdopodobnie barczewski szpital będzie zarządzany przez Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Dobrym Mieście.
Szpital Pomocy Maltańskiej w Barczewie. Fot. Anna Minkiewicz-Zaremba
Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. Niebojewska
